Cięcia, obniżki i likwidacje – to treść uchwał nadzwyczajnej sesji Rady Gminy. Teraz dopiero dokładnie widać, że powiększenie Opola dotknie wszystkich mieszkańców gminy. Jeżeli nawet nie od razu, to w niedalekiej przyszłości wszyscy zapłacą za to żywymi pieniędzmi.
Jak powiedziała sekretarz Kornelia Lauer-Konecka, była to najsmutniejsza sesja, w której uczestniczyła od początku swojej pracy w dobrzeńskim urzędzie. Najsmutniejsza, bo radni musieli przegłosować pakiet uchwał w sprawie wycofania lub zmniejszenia dopłat do niektórych świadczeń. Okrojony budżet gminy w roku 2017 nie pozwoli wygospodarować środków na wspieranie w dotychczasowym wymiarze niektórych instytucji i przedsięwzięć. Radni z nietęgimi minami podnosili ręce, mając świadomość, że te bolesne decyzje są konieczne dla przetrwania finansowego gminy, jeśli rozporządzenie Rady Ministrów nie zostanie cofnięte.
Radykalnie zmniejszy się ilość osób uprawnionych do korzystania z darmowych posiłków
W gminie Dobrzeń Wielki obowiązywało dotąd 200% kryterium dochodowego uprawniającego do przyznania nieodpłatnego posiłku, od 1 lutego 2017 roku obowiązujące kryterium dochodowe wyniesie 150%, czyli tyle, ile wynosi w innych gminach o niższym budżecie.
Oznacza to, że od lutego przyszłego roku bezpłatny posiłek będzie należał się osobom w rodzinie, której dochód netto nie przekroczy 771 zł na osobę w rodzinie i 951 zł netto na osobę samotnie gospodarującą. W praktyce oznacza to, że wiele osób potrzebujących, dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, straci prawo do korzystania z nieodpłatnych posiłków.
Zniknie dotacja celowa na ogrzewanie proekologiczne
Od stycznia Urząd Gminy nie będzie udzielał dotacji celowej na modernizację i budowę ogrzewania proekologicznego, która cieszyła się dużym powodzeniem wśród mieszkańców.
Wydane na ten cel środki przyczyniły się do poprawy standardów ekologicznych w gminie. W wielu domostwach wymieniono stare systemy ogrzewania na nowe – ekologiczne. Co roku na ten cel gmina przeznaczała od czterystu do siedmiuset tysięcy, w zależności od ilości wpływających wniosków. Nie będzie też dotacji na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków, to jednak nie stanowi większego problemu, bo cała gmina jest skanalizowana. Problem będą mieć za to właściciele nowobudowanych domów, którzy kanalizację będą musieli doprowadzić do budynku na własny koszt.
Strażacy dostaną mniej pieniędzy za udział w akcjach i szkoleniach
Radni podjęli uchwałę zmniejszającą wysokość ekwiwalentu pieniężnego dla członków Ochotniczych Straży Pożarnych za udział w akcjach gaśniczo – ratowniczych i szkoleniach pożarniczych. Od 1 lutego strażacy otrzymają 10 zł za udział w działaniu ratowniczym i szkoleniu pożarniczym. Do tej pory strażacy otrzymywali 17 zł za udział w akcji i 10 zł za uczestnictwo w szkoleniach.
Gmina nie będzie zatrudniała opiekunów dziennych
Gmina nie będzie już zatrudniała opiekunów dziennych dla dzieci w wieku od 20 tygodnia do lat 3. Jak mówił wójt, gmina dysponuje wystarczającą ilością miejsc w żłobkach i nie ma konieczności zatrudniania opiekunów dziennych oraz dopłacania do pobytu dziecka w placówce domowej. Taki system jest drogi, tańszym rozwiązaniem jest dopłata do pobytu dziecka w żłobku.
Żłobki i kluby dziecięce też dostaną mniej pieniędzy
Dotychczas żłobki otrzymywały z budżetu gminy dotację celową w wysokości 600 zł miesięcznie na każde uczęszczające do placówki dziecko. Od 1 lutego przyszłego roku wysokość dotacji wyniesie o połowę mniej, czyli 300 zł. Wyjątkiem będą dzieci z niepełnosprawnością, w tym przypadku dotacja będzie wyższa.
Kluby dziecięce mogą liczyć na dofinansowanie rzędu 150 zł miesięcznie na dziecko.
Wcześniej była to kwota 300 zł.
Stypendia motywujące dla uczniów wstrzymane
Pieniędzy nie będzie również dla uczniów osiągających wysokie wyniki w nauce. Przynajmniej na razie, do czasu kiedy nie zostaną opracowane nowe kryteria i zasady przyznawania stypendiów.
Drobne inwestycje
Mimo wdrażania programu oszczędnościowego, znalazły się jeszcze pieniądze na drobne inwestycje.
37 tys. zł dotacji gmina udzieli parafii Dobrzeń Wielki na wykonanie remontu ogrodzenia dobrzeńskiego cmentarza.
Kwota 13 tys. zł przeznaczona na zakup pomocy dydaktycznych i książek do biblioteki ZSP w Kup została zakwestionowana przez radnego Rolanda Pampucha, który zgłosił wniosek o przeznaczeniu tej kwoty na remont wejścia z tyłu budynku ZSZ w Dobrzeniu Małym. Wyrwy w betonie powodują zagrożenie dla uczniów i nauczycieli. Ponadto, radny wniósł o przystosowanie tego wejścia dla osób z niepełnosprawnością. Sprawy bezpieczeństwa są zawsze najważniejsze, jak mówił. Odbyło się głosowanie, które większością głosów przyjęło wniosek radnego.
Wójt rezygnuje z części swojego wynagrodzenia
Henryk Wróbel złożył wniosek o obniżenie o 1/3 swojego wynagrodzenia. Sekretarz Kornelia Lauer–Konecka przyjęła decyzję wójta z wielkim niezadowoleniem. Przekonywała radnych, że przegłosowanie wniosku wójta i obniżenie mu wynagrodzenia byłoby ukłonem w stronę Patryka Jakiego, który mówił mieszkańcom gminy, że warunkiem spotkania z nimi będzie obcięcie wynagrodzeń w gminnych jednostkach samorządowych. Poza tym, jak mówiła, mniejszy budżet nie oznacza, że wójt musi zarabiać mniej niż zarabiają wójtowie w innych, biedniejszych nawet gminach. Dla potwierdzenia swoich słów przytoczyła kilka przykładów z pobliskich gmin.
Wysoko oceniła pracę wójta, jego kompetencje i zaangażowanie społeczne.
– Wójt jest kompetentny, pracuje więcej niż inni włodarze, jako pierwszy przychodzi do pracy i jako ostatni opuszcza budynek urzędu. Gdyby policzyć godziny jego pracy, okazałoby się, że jego zarobki należą do tych najniższych – mówiła wzburzona sekretarz.
Poparli ja radni Łukasz Kołodziej, Roland Pampuch i Piotr Szlapa. Mówili o kompetencjach wójta, które byłyby wysoko cenione przez pracodawcę i z pewnością solidnie wynagradzane.
– W każdej większej firmie wójt mógłby zarabiać kilkakrotnie więcej niż na obecnym stanowisku – mówił radny Kołodziej.
Wójt wyjaśnił, że jego decyzja jest głęboko przemyślana, zgodna z sumieniem i aktualną sytuacją, która zmusza gminę do wprowadzania radykalnych cięć w oświacie, kulturze, sporcie i świadczeniach socjalnych.
– Gmina straci 1/3 mieszkańców, ja chcę adekwatnie zmniejszyć o 1/3 swoje wynagrodzenie. Uważam, że to sprawiedliwe i słuszne – tłumaczył Wróbel.
Prosił radnych o przegłosowanie wniosku, przynajmniej do czasu, aż sytuacja w gminie się nie ustabilizuje.
Radni jednak zagłosowali, że do tematu powrócą w innym terminie, tym samym oddalając wniosek wójta.
Gminny Ośrodek Kultury pod obstrzałem powiatowego nadzoru budowlanego
Bardzo możliwe, że zniszczony budynek GOK-u, w którym na ścianach widoczne są liczne pęknięcia, nie obroni się przed negatywną opinią powiatowego nadzoru budowlanego. W marcu budynek czeka kontrola, powtarzająca się co pięć lat. Już przy ostatniej stan budynku budził duże zastrzeżenia, teraz może się zdarzyć, że Dom Kultury nie spełnia norm bezpieczeństwa i trzeba będzie go zamknąć lub na jakiś czas zawiesić działalność.