To własnie ta sala, zapamiętana przez przeciwników "planu Wiśniewskiego" przy okazji niechlubnej konferencji wojewody opolskiego, podczas której tłumaczył się ze swej opini na temat planu powiększenia Opola. Tradycyjnie Sala Herbowa, która była świadkiem ogromnej ilości wydarzeń ważnych dla naszego regionu ma być teraz nazwana "Salą im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" .
Postarano się już o taką nazwę dla sali w głogowskim ratuszu. Teraz, zapewne z okazji 7 rocznicy katastrofy smoleńskiej ma to spotkać reprezentacyjną salę Urzędu Wojewódzkiego, w której jeszcze do niedawna odbywały się sesje Sejmiku Województwa Opolskiego.
Nie udało mi sie stwierdzić kto i w jaki sposób zadecydował o zdeprecjonowaniu herbów miast naszego regionu.
Grupa dawnych opozycjonistów zasłużonych w walce z komunizmem protestuje przeciwko tej zmianie. W wydanym przez nich oświadczeniu czytamy: "W związku z uzyskaniem wiadomości, że Sala Herbowa w gmachu Urzędu Wojewódzkiego w Opolu ma zmienić nazwę na Salę im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oświadczamy, że z całą mocą będziemy dążyć do przywrócenia stanu poprzedniego przy najbliższej stosownej zmianie gospodarza obiektu i opcji politycznej, która firmuje tę inicjatywę. Sala Herbowa ze zbiorem herbów miast tworzących region opolski symbolizuje nas region i województwo.Obcesową ingerencję w tradycyjną nazwę Sali oceniamy, jako kolejną próbę deprecjonowania naszego regionu dotychczas wspólnie budowanego przez Polaków, Ślązaków i Niemców zamieszkujących Opolszczyznę."
Oświadczenie podpisali: Janusz Wójcik, Roman Kirstein, Jerzy Golczuk i Zbigniew Bereszyński.
