Napisał do nas zirytowany czytelnik, że wspólnota mieszkaniowa na której mieszka straszy mieszkańców nasyłaniem policji za złe parkowanie samochodów.
– Myślę, że policja ma inne poważniejsze problemy niż to, że na Osiedlu Energetyk brakuje miejsc do parkowania samochodów. Wszyscy parkujemy możliwie kulturalnie i nie mamy do siebie pretensji. Nikt na nikogo się nie skarży. Myślę, że zamiast straszyć policją, która ma poważniejsze zmartwienia, zarząd wspólnoty powinien zająć się utworzeniem nowych miejsc parkingowych lub połamanymi ławkami, bo już nie ma gdzie siadać. Zresztą, o osiedle nikt nie dba i wygląda ono coraz gorzej.
Czytelnik zwraca też uwagę, że pisze się „organa policji” a nie "organy policji", bo organy są w kościele.