Warzenie piwa, dla którego rynek zbytu istniał w mieście oraz w okolicznych wioskach, odgrywało wielką rolę w życiu gospodarczym Opola. Piwowarstwo stanowiło poważne źródło dochodu, ponieważ do warzenia i wyszynku uprawniona była tylko określona ilość uprzywilejowanych mieszczan.

Kolejność warzenia  oraz  ilość  warów  były  z góry ustalone przez władze miejskie i spisane w urbarzu piwnym. Było to konieczne, ponieważ kontyngent piwny był rozdzielony pomiędzy domami nierównomiernie. W zależności od wielkości posesji i pozycji majątkowej, poszczególni mieszczanie mieli prawo warzenia od 7,5 do 32,5 warów rocznie. Wielkość opolskiego waru wynosiła na przełomie XVIII i XIX wieku około 8 hektolitrów (1 hl = 100 l). Czy miary tej używano od momentu lokacji miasta, nie wiadomo, ponieważ nie zachowały się żadne dane z wieków wcześniejszych. Pojemność warów innych miast śląskich wahała się w granicach 10 do 20 hektolitrów, więc 8 hl w przypadku Opola wydaje się realne.

Aby móc lepiej kontrolować jakość oraz ilość wyprodukowanego piwa, uprzywilejowani mieszczanie zrzeszyli się w komunę piwowarską. Na czele Opolskiej Komuny Piwowarskiej „Oppelner Brau Communität” stał wybrany przez członków zarząd, który czuwał nad tym, aby do produkcji używano odpowiedniej ilości surowców oraz  pilnował kolejności warzenia i wyszynku.

W Opolu rozróżniano posiadaczy tak zwanego wielkiego oraz małego prawa miejskiego. Posiadaczy małego prawa miejskiego nie uznawano za pełnoprawnych członków gminy. Należeli do nich mieszkańcy przedmieść, komornicy oraz właściciele domów bez przywileju piwowarskiego. Posiadaczami wielkiego prawa miejskiego byli właściciele domów wyposażonych w przywilej piwowarski, który jednak nie zawsze był przez wielkomieszczan wykorzystywany. Mieszczanie uprawnieni do mniejszej produkcji nie byli w stanie utrzymać się wyłącznie z piwowarstwa i byli zmuszeni szukać innych źródeł dochodu. Zdarzało się, że sprzedawali swój kontyngent piwny lub po prostu z niego nie korzystali. Fakt ten wyjaśniałby, dlaczego kontyngent ten nigdy nie był w pełni wykorzystany.

Częstym powodem zaprzestania produkcji był brak piwnic do leżakowania. Ponieważ warzono w ustalonej kolejności, a warzenie uzależnione było od pory roku i warunków atmosferycznych, nie wszyscy mieszczanie mogli czerpać z piwowarstwa jednakowe korzyści. Aby temu zaradzić, założono wspólną kasę, tak zwaną „Brau Commun – Casse”. Za uwarzenie każdego waru, mieszczanie oprócz zwykłych, ustalonych opłat, wpłacali do wspólnej kasy opłatę o nazwie „Wort”. Kasa ta była własnością wszystkich uprzywilejowanych mieszczan, a jej zawartość była co jakiś czas, najczęściej po kilku lub nawet kilkunastu latach pomiędzy nich dzielona. W ten sposób nie korzystający z przywileju otrzymywali swego rodzaju odszkodowanie.

Mieszczanie uprawnieni do większej produkcji zaczęli z czasem budować na swoich parcelach za budynkiem mieszkalnym browary i słodownie. O tym jak dobrym źródłem dochodu w XIV wieku było piwowarstwo świadczy fakt, że wybudowany w 1357 roku przy domu mieszczańskim browar był pierwszym murowanym budynkiem na terenie miasta. O zamożności właścicieli browarów i słodowni świadczy również ich działalność charytatywna. Pozostałością takiej działalności jest położony nad Młynówką szpital imienia świętego Aleksego. Ufundował go w roku 1400 mieszczanin Kuncze (Kunz) Kromer, zapisując na ten cel miastu swoją położoną przy ulicy Odrzańskiej słodownię.

c.d.n.
Andrzej Urbanek

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info