Sporo atrakcji czeka odwiedzających tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy w Opolu. Dla najmłodszych warsztaty językowo-plastyczne (dla dzieci od czterech do sześciu lat) „Santa Claus is Coming to Town”, angielski na wesoło, warsztaty „Szycie choinki przestrzennej na drewienku” i warsztaty „Ekologiczne ozdoby choinkowe”, dla dzieci w wieku 5+.

Dla dorosłych z kolei odbyły warsztaty wypieku świątecznych chlebów i pieczenia oraz ozdabiania świątecznych ciast, a także warsztaty rzeźbienia w lodzie.

Na jarmarkowej scenie wystąpią: chór Laudate Dominum oraz chór z Państwowej Szkoły Muzycznej pod dyrekcją Ludmiły Wocial-Zawadzkiej, zespół TURNIOKI, Kapela Góralska Baciarka, zespółu Companeros oraz Simona&Deni.

Po raz czwarty odbędzie się Marsz Mikołajów, a także spektakle teatralne (teatr uliczny „A” z Gliwic pt. „Agape – widowisko zimowe”, Opolski Teatr Lalki i Aktora „Mr. Scrooge”) i polsko-niemiecki konkurs kolęd.

30 wystawców będzie proponować swe wyroby od 9 do 22 grudnia.

Szczegółowy program będzie wywieszony na plakatach.

Zobaczymy w tym roku zagrodę z reniferami i, oczywiście, karczmę. Nikt mi nie wytłumaczy, dlaczego góralska, a nie śląska. Dlaczego grule i kwaśnica, a nie bułczanka i jakiś inny śląski specjał. Równie dobrze mogłaby być pizza i kebab. Tym bardziej że nad gastronomiczną częścią jarmarku góruje wielki szyld BARBAROSSA. Był to przypomnijmy, otomański admirał, pirat i zbój co się zowie. Od niego nadano przydomek Fryderykowi, a także kryptonim planu ataku Hitlera na ZSRR.

Czy to wszystko ma coś wspólnego z góralami albo Bożym Narodzeniem?

Na tropie… jarmarku Barbarossy

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.