Polscy posłowie obradują do późnej nocy nad ustawami o KRS i SN, a na ulicach wielu polskich miast nie gasną znicze i lampiony. Społeczeństwo systematycznie gromadzi się w okolicy sądów, by protestować przeciwko łamaniu prawa i lekceważeniu woli obywateli.
Na „spacerze” spotkali się ostatnio obywatele Kielc, Lublina, Starachowic, Białegostoku i Częstochowy. Wszędzie suweren mówi: „dość”. W Opolu, także w środę, około stu osób protestowało przed sądem na Placu Daszyńskiego.
Fot. melonik