Kamil Stoch zdeklasował rywali i wygrał 66. edycję Turnieju Czterech Skoczni. Gdzie w klasyfikacji generalnej turnieju znaleźli się pozostali Polacy?
Drugim w końcowej tabeli biało-czerwonym jest Dawid Kubacki. 27-latek, po tym jak zajął 3. miejsce w Oberstdorfie, do konkursie w Innsbrucku był trzecim zawodnikiem turnieju. W Innsbrucku zajął jednak 20. pozycję, a w Bischofshofen 12. i zakończył imprezę jako szósty skoczek.
Mistrz Polski dwunasty, Żyła piętnasty, reszta w trzeciej, piątej i szóstej dziesiątce
Dwunasty był z kolei przechodzący zwyżkę formy Mistrz Polski, Stefan Hula, który oddawał regularne skoki w obu seriach wszystkich konkursów Turnieju Czterech Skoczni. Mniej regularnie skakali piętnasty Piotr Żyła i dwudziesty trzeci Maciej Kot.
W „generalce” imprezy na 38. miejscu uplasował się Jakub Wolny, który w Innsbrucku zanotował najlepszy w karierze start w Pucharze Świata – 15. miejsce, a w Bischofschofen zajął ostatnie, 50. miejsce.
Debiutant na 55. miejscu
Podczas imprezy pierwsze kroki w Pucharze Świata stawiał Tomasz Pilch. Polak debiutował w Innsbrucku, gdzie zajął 42. miejsce, ale wystąpił także w Bischofshofen zajmując 33. miejsce. 17-letni lider Pucharu Kontynentalnego turniej zakończył na 55. pozycji.
Stoch o 38,5 metra lepszy od drugiego Wellingera
Turniej Czterech Skoczni drugi raz z rzędu wygrał Kamil Stoch. Drugi, ze stratą 69,6 pkt. (ok. 38,5 metrów) do Polaka, był Niemiec Adreas Wellinger, a trzeci Norweg Anders Fannemel, któremu do „Rakiety z Zębu” zabrakło 87,5 pkt (ok. 48,5 metra).
Najważniejsze pozycje klasyfikacji końcowej 66. Turnieju Czterech Skoczni:
1. Kamil Stoch (1108,8 pkt.)
2. Andreas Wellinger (–69,6 pkt.)
3. Anders Fannemel (–87,5 pkt.)6. Dawid Kubacki (–105,8 pkt.)
12. Stefan Hula (–151,8 pkt.)
15. Piotr Żyła (–194,4 pkt.)
23. Maciej Kot (–297,1 pkt.)
38. Jakub Wolny (–711,4 pkt.)
55. Tomasz Pilch (–907,4 pkt.)