W piątkowy wieczór młodzież dekanatu siołkowickiego udała się na dekanalne spotkanie młodzieży w Luboszycach.
Spotkanie rozpoczęło się scenką przygotowaną przez luboszycką młodzież przedstawiającą zgromadzonych przy stole przyjaciół Jezusa i Maryji, którzy to dzielili się swoimi odczuciami: począwszy od wielkiego przeżycia dla Maryi jakim było zwiastowanie i powicie na świat Zbawiciela, przez cuda, których dokonał Jezus aż do Jego śmierci na krzyżu. Wypowiedzi te przeplatane przejmującymi fragmentami z filmu pt. „ Pasja” Mela Gibsona.
Jak relacjonowała młodzież obecna na spotkaniu: „Stało się to mobilizacją dla nas, aby każdy w swoim sercu rozważył, co tak naprawdę dla niego samego oznaczają słowa zapisane na kartach Pisma Św., na jakim miejscu my stawiamy w naszym życiu Jezusa, czy jest On dla nas tylko i wyłącznie magiczną postacią z filmów fantastycznych, czy Obrońcą, Pocieszycielem, Ojcem, Przyjacielem, do którego zawsze możemy się zwrócić o pomoc. Tak samo jak i my, wszystkie te osoby nie były w stanie pojąć tajemnicy jaką niesie ze sobą Chrystus. Jak Piotr, który obiecywał gotowość pójścia za Jezusem nawet na śmierć, w obliczu zagrożenia 3- krotnie się Go wyparł, tak i my często mimo zapewnień o wierności przeżywamy upadki, chwile zwątpienia i słabości – popadamy w grzech. Jednakże On przebacza nam nasze winy i ratuje jak grzesznicę Marię Magdalenę od ukamienowania”.
W przeddzień wieczerzy Zesłania Ducha Św. (piątek), młodzież prosiła także o Dary Ducha Św. Każdy miał okazję osobiście oddać pokłon przed Najświętszym Sakramentem. Ksiądz proboszcz Marian Obruśnik zachęcał do tego, aby podejść i wrzucić węglik do palącego się przed Najświętszym Sakramentem kadzidełka, z którego unosił się dym. Był to symbol naszej modlitwy, która unosi się w górę i zostaje wysłuchana.
Na zakończenie każdy uczestnik wnosił zapaloną świeczkę do umieszczonego z tyłu kościoła symbolu Ducha Św. Był to symbol ognia tlącego się w sercach każdego człowieka.
