Na trasie między Dobrzeniem Wielkim a Kup w przydrożnym rowie znajduje się rozbity mercedes. Auto stoi tam od tygodnia i „straszy” przejeżdżające samochody.
Sytuacja znana jest dobrzeńskiej policji, która pojazd zdążyła już zabezpieczyć. Właściciel mercedesa został też poinformowany o tym, by auto odholować – jak na razie, co widać na zdjęciu, bez odzewu.
Na komisariacie w Dobrzeniu Wielkim dowiedzieliśmy się, że w przypadku gdy auto nie zostanie odholowane przez właściciela, zrobi to zarządca drogi na jego koszt. Mercedes ma w tym momencie powybijane szyby i otwartą maskę, co jednoznacznie świadczy o ingerencji osób trzecich.
Samochód znalazł się w rowie po tym, jak kierowca nie dostosował prędkości jazdy do warunków drogowych. Śliska nawierzchnia i brak opon zimowych zapewne też miały w tym swój udział. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przy tego typu zdarzeniach warto zawsze pamiętać o dostosowaniu prędkości do warunków drogowych i zmianie opon.
Fot. Jakub Strumiński