Bezpieczeństwo województwa było głównym tematem spotkania szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka z wojewodą opolską, komendantem głównym i wojewódzkim Straży Pożarnej, komendantami Straży Granicznej oraz szefową opolskiej delegatury ABW i wojewódzką komendantką policji.

– Opolskie to jedyne takie województwo, w którym jest Pani Wojewoda, Pani Komendant Wojewódzka Policji i Pani jest szefową delegatury ABW – to kolejny dowód na wyjątkowość tego województwa, o czym jestem od dawna przekonany – podkreślał żartobliwie minister Tomasz Siemoniak.

Opole było drugim po Poznaniu miejscem, gdzie odbyło się  spotkanie mające służyć zbliżeniu współpracy rządu z regionem.

– Jesteśmy skonfrontowani z największymi od dziesięcioleci zagrożeniami – mówił podczas konferencji prasowej po spotkaniu Tomasz Siemoniak. – Służby państwowe muszą w szczególny sposób działać, koordynować swoją współpracę. Mam na myśli te wyzwania, które wiążą się z agresją hybrydową wobec Polski. Tu tak naprawdę wszyscy stojący, wszystkie służby razem z wojewodą są zaangażowane w działania w tym obszarze. Te spotkania służą temu, żeby dokonać przeglądu spraw bezpieczeństwa w województwie, ale też wskazaniu, jakie są priorytety i na czym służby państwowe powinny się najbardziej skupić, aby skutecznie walczyć z zagrożeniami. Dobrze jest, żeby wszyscy na różnych poziomach, a ten wojewódzki jest absolutnie kluczowy, dobrze rozumieli z kim i z czym mamy do czynienia.

– Mówiliśmy także o tematach inwestycyjnych w obszarze Straży Pożarnej czy o decyzji o powołaniu w każdym powiecie województwa Wydziału Ruchu Drogowego Policji. Poruszyliśmy także temat projektu Ustawy o ochronie ludności. Prace nad nią są na ukończeniu. To będzie rewolucja, jeśli chodzi o ochronę ludności. Będą skierowane nowe duże środki na sprawy które przez dziesiątki lat były zaniedbane i rola Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej i innych służb podlegających wojewodzie i samorządów będzie bardzo duża – tłumaczył Tomasz Siemoniak.

Pytany o przyjętą wczoraj przez Sejm ustawę, na podstawie której wojsko działające w ramach operacji pokojowej będzie mogło legalnie używać broni przeciwko cywilom, gdy będą uzasadnione powody – zapewnił, że jest to absolutna konieczność w kontekście aktualnej sytuacji na naszej wschodniej granicy. Przy okazji przybliżył jaka ta sytuacja jest i co rząd robi, by zapewnić  bezpieczeństwo granicy i pilnującym jej żołnierzom.

 Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.