Raz w tygodniu spotykają się nad jeziorem w Osowcu, raz na wyspie Bolko i raz w ramach cyklu „Biegaj z Odrą”, na który zapraszają zawodników i działaczy opolskiego pierwszoligowca. Członkowie Klubu Biegowego Odry Opole świętowali właśnie setne spotkanie tego cyklu i licznym gronem biegali na Miejskim Stadionie Lekkoatletycznym im. Opolskich Olimpijczyków.
Miłośnicy biegania na setnej edycji „Biegaj z Odrą” spotkali się w miniony czwartek, 10 listopada, wieczorem. Było ich prawie 100, w tym członkowie klubu biegowego Odry, biegaczki z grupy „Wieczorne Bieganie w Opolu” oraz byli i obecni działacze i piłkarze opolskiego klubu na czele z prezesem Tomaszem Lisińskim.
– Pomimo zimnego czwartkowego wieczoru przyszło tu sporo osób, ich liczba przerosła wszelkie oczekiwania. To pokazuje, jak wielka i wielopokoleniowa społeczność skupia się wokół Odry Opole. Nasz klub był w latach świetności wielopokoleniowy, ten trend zmieniał się, a dziś mamy sekcje: piłkarską, bokserską i biegową. Takich inicjatyw powinno być więcej, ale one wymagają odpowiednich osób – zaznaczył Tomasz Lisiński, prezes Odry Opole. – Przy klubie biegowym takie osoby są, kieruję więc do nich ogromne podziękowania, ich zaangażowanie jest ogromne i imponujące. Dzięki temu kibic Odry, oprócz tego że chodzi na jej domowe mecze i ogląda wyjazdowe, sam uprawia sport. Taka osoba rozumie później wysiłek sportowca i łatwiej mu ocenić piłkarza na boisku. Jeśli ktoś jest nieaktywny, to o taką racjonalną ocenę jest mu zdecydowanie trudniej.
Zanim biegacze rozpoczęli wspólny trening głos zabrali przedstawiciele ich sekcji, a także prezes Odry Tomasz Lisiński, który przekazał im na cele charytatywne dwie koszulki z autografami piłkarzy pierwszoligowca. Następnie uczestnicy spotkania zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie na trybunach stadionu i przebiegli się po bieżni, po czym między innymi wspólnie robili pompki i urządzili sztafetę.
– Biegam od dawna, a w klubie jestem od samego jego początku. Dzisiejsza inicjatywa bardzo mi się podoba, pomysł by pobiegać z członkami klubu jest bardzo dobry, przypomnieliśmy sobie wiele ważnych postaci Odry. Nie przypuszczałam, że przyjdzie tu dziś tak dużo osób – przyznała Joanna Jagiela z Klubu Biegowego Odry Opole. – Bieganie to sport praktycznie dla każdego, chyba że ktoś ma przeciwwskazania zdrowotne. Tutaj wystarczy kupić buty biegowe, wyjść i pobiegać, więc to dosyć prosta dyscyplina. Daje ona relaks i lepsze samopoczucie, pozwala też wyrzucić wszelkie negatywne emocje. Oprócz tego można przemyśleć wiele istotnych spraw, szczególnie na długich dystansach.
Klub biegowy Odry Opole zrzesza miłośników biegania w różnym wiekuu i o różnym stopniu zaawansowania. Jedni robią to czysto rekreacyjnie i dla przyjemności, inni startują w zawodach biegowych odbywających się na terenie całego województwa i nie tylko.
– Członkiem klubu jestem od kilku lat, na początku było nas czworo, potem ta liczba rosła, czasem trzeba było kogoś zmotywować i w ten sposób nasze grono powiększyło się – mówił Sebastian Czech, członek Klubu Biegowego Odry Opole. – Bieganie w towarzystwie innych osób jest bardzo motywujące. Większość z nas uprawia ten sport indywidualnie, ale dwa razy w tygodniu spotykamy się nad Jeziorem Srebrnym w Osowcu i na wyspie Bolko. Mamy też spotkania „Biegaj z Odrą”, dziś odbyło się setne, które dedykowaliśmy byłym oraz czynnym piłkarzom i działaczom Odry Opole.