O skutkach brexitu dla Polski i Polaków – ale nie tylko, mówiła na spotkaniu w Opolu prof. Danuta Hübner,  członkini Grupy Sterującej ds. Brexitu w Parlamencie Europejskim i przewodnicząca Komisji Spraw Konstytucyjnych w PE, która odpowiada za Brexit.

„Pytanie w referendum o wolę opuszczenia Unii bez oferty dotyczącej przyszłości jest wielką nieodpowiedzialnością polityków, którzy postawili interesy partii politycznej ponad interesem państwa i społeczeństwa” – twierdzi eurodeputowana

Jej zdaniem  polityczna nonszalancja w podejściu do referendum pozwala przypuszczać, że żadna ze stron, ani zwolennicy pozostania w Unii, ani jej opuszczenia, nie brała pod uwagę możliwości takiego finału. Chodziło raczej o stworzenie sytuacji pozwalającej na kontynuację członkostwa, ale na nowych warunkach. I na dalsze wykorzystywanie Unii jako „chłopca do bicia”.

„Brexit wydarzył się więc przez przypadek. I to jest, myślę, – mówi Danuta Hübner –  najważniejszy wniosek, jaki muszą wyciągnąć politycy, którzy podejmują na gruncie populistycznych argumentów działania rozbijające jedność europejską, podważające wartości, na których Unia była przez ponad 60 lat budowana, przekonując obywateli, że jest obciążeniem, a nie rozwiązaniem dla wyzwań rozwojowych. Jak widać, przypadek może zadecydować o losach kraju na wiele generacji.”

Rozpoczynając spotkanie w Opolu Danuta Hübner nie szczędziła słów pochwały dla naszego regionu. Oto relacja (z konieczności częściowa) z tego wydarzenia.

Spotkanie zorganizowali: eurodeputowana Danuta Jazłowiecka i poseł na sejm Tomasz Kostuś.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.