Bardzo liczna grupa przebierańców 23 stycznia br. chodziła z kolędą po Popielowie. Jak nakazuje lokalna tradycja kolędnikom towarzyszyła koza, ale także na wszelki wypadek również niedźwiedź. Wśród głośnych i uciesznych przebierańców rozpoznaliśmy kilkoro szanownych mieszkańców stolicy gminy. Komendant dobrzeńskiego komisariatu policji Rafał Bartoszek jako proboszcz udzielał błogosławieństwa i zbierał datki. Dyrektorka popielowskiego przedszkola i szefowa gminnego zarządu DFK Krystyna Rychlik wystąpiła w roli myśliwego z wąsem i strzelbą. Dyrektor SCKTiR Piotr Szafrański jako policjant sypał mandaty zatrzymywanym kierowcom. Właściciel zakładu rzemieślniczego i radny gminny jako młoda panna czarował wspaniałą fryzurą.
Przydybaliśmy popielowskich kolędników, jak pokrzepiali się kanapkami i dobrą wódeczką u państwa Ireny i Kazimierza Pierlaków. Gościnni gospodarze prowadzący zakład naprawy samochodów w ubiegłym roku mieli dużo szczęścia, bo wylosowali kozła, który chodził z kolędnikami. Na podwórzu państwa Pierlaków zrobiliśmy kilka zdjęć świadczących, że i kolędnicy, i gościnni gospodarze dobrze się bawili.
Następnego dnia czyli w niedzielę kolędnicy towarzyszyli dzieciom we wspólnej zabawie, jaka odbyła się w popielowskim domu kultury.