Tadzio, Jaś i Zosia urodzili się 26 maja w Klinicznym Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Chłopcy przyszli na świat o godz. 10.15, a każdy z nich ważył 1 500 g. Ich siostra Zosia dokładnie minutę później – o godz. 10.16 z wagą 1 280 g. Trojaczki pochodzą z Chróścic w gminie Dobrzeń Wielki, a szczęśliwi rodzice to Jowita i Patryk Wawrzakowie.

Fot. prywatne

W porodzie trojaczków z Chróścic uczestniczyło ok. 20 pracowników placówki.

W Chróścicach mają trojaczki! To Tadzio, Jaś i Zosia [ZDJĘCIA]

Jowita Wawrzak z Jasiem podczas kangurowania / fot. prywatne

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, dla nas to dosłownie potrójne szczęście. Radość jest tym większa, że to nasze pierwsze dzieci, a dla naszych rodziców – pierwsze wnuki – mówi Jowita Wawrzak, świeżo upieczona mama. – Nie martwimy się zatem o pomoc, ponieważ wszyscy w rodzinie już czekają na nasz powrót. Raczej nie będziemy mieli problemu z rozróżnieniem dzieci, już widzę między nimi różnice. Chłopcy mają ciemne włosy, Zosia zdecydowanie jaśniejsze – opowiada.

Młodzi rodzice o informację o ilości płodów otrzymali od lekarza ginekologa już w 8. tygodniu ciąży. Od razu wiedzieli, że czekają na dwóch chłopców i dziewczynkę.

– Gdy usłyszeliśmy na wizycie, że będą trojaczki byliśmy w szoku, nie wiedzieliśmy co się dzieje. I co tu dużo mówić: byliśmy również przerażeni – wspomina Patryk Wawrzak, tata maluchów. – W drodze powrotnej do domu przez te całe emocje pomyliłem trasę i pojechałem w przeciwnym kierunku. Martwiliśmy się o to, jak sobie poradzimy. Czy wystarczy miejsca, pieniędzy… Wyluzowaliśmy się po miesiącu, gdy emocje opadły. I od tego czasu ważny był już tylko bezpieczny przebieg ciąży – dodaje.

Dodajemy, że trojaczki urodziły się w 32. tygodniu ciąży.

– Żony nie widziałem ponad miesiąc, na wizytę z dziećmi też jeszcze muszę chwilę poczekać. Mimo to jestem bardzo szczęśliwy – dodaje tata Zosi, Tadzia i Jasia.

To nie pierwsza ciąża mnoga w Chróścicach

Z narodzin cieszy się cała wieś, ale jak się okazuje to nie pierwsza taka szczęśliwa historia.

– Tylko w ciągu ostatnich kilku lat urodziły się u nas dwa razy bliźniaki. Teraz do tego dochodzą jeszcze trojaczki. A najlepszy z tego wszystkiego jest fakt, że te wszystkie rodziny mieszkają na jednej ulicy – cieszy się Beata Wolny, sołtys Chróścic.

Dzieci aktualnie objęte są opieką medyczną lekarzy neonatologów, pielęgniarek i położnych  z Pododdziału Patologii Noworodków, na którym przebywają wcześniaki oraz dzieci urodzone w terminie, ale wymagające leczenia.

– Rozwiązanie ciąży odbyło się przed terminem, co nie jest niczym nadzwyczajnym przy ciążach trojaczych –  wyjaśnia Anna Chirowska–Adamczyk, lekarz kierujący Oddziałem Neonatologicznym.

– Dzieci są w stanie ogólnym dobrym. Do domu będą mogły być wypisane po osiągnięciu wagi co najmniej 2 000 g oraz nabyciu umiejętności żywienia za pomocą smoczka. Karmienia smoczkiem uczymy dzieci po skończeniu przez nie 34 tygodnia.

Pierwsze trojaczki w 2020 w Opolu

– Ciąże trojacze nie zdarzają się zbyt często. Statystycznie jedna na ok.  6  700, co znajduje potwierdzenie w danych naszego szpitala. W tym roku to pierwszy poród trojaczków w Klinicznym Centrum – informuje Marek Chowaniec, lekarz kierujący Oddziałem Ginekologiczno–Położniczym.

– W 2019 roku dwukrotnie urodziły się u nas trojaczki, rok wcześniej, raz urodziły się trojaczki oraz raz czworaczki. Wszystkie porody  – ze względów bezpieczeństwa dla kobiet oraz ich dzieci – odbyły się poprzez cesarskie cięcie.

Przy narodzinach Tadeusza, Jasia i Zosi zaangażowanych było 20 pracowników personelu medycznego.

Fot. Kliniczne Centrum

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.