Miejski Zakład Komunikacyjny podpisał umowę na dostarczenie 8 autobusów elektrycznych. Nowe „elektryki” będą kosztować 31 mln 783 tys. zł. Mają przyjechać do Opola w ciągu 360 dni od podpisania umowy.
Nowe autobusy elektryczne dostarczy do Opola firma Solaris Bus & Coach. Solaris zaproponował wykonanie zadania za 31 mln 783 tys. zł. Oferta została wybrana w drodze przetargu.
– W ramach kontraktu dostarczymy 6 autobusów dwunastometrowych. 5 takich pojazdów jeździ już ulicami Opola – mówi Andrzej Sienkiewicz, Dyrektor Sprzedaży Krajowej Solaris Bus & Coach sp. z o.o. – Będą też dwa przegubowe. To jest nowość, takich autobusów nie było jeszcze w Opolu. Te pojazdy będą miały większe i nowocześniejsze baterie, o większych parametrach.
– Udzieliliśmy na nie 5-letnią gwarancję, a na najbardziej newralgiczny element, czyli na baterię 10 lat – dodaje.– Autobusy przegubowe pomieszczą około 110 pasażerów. Będą wyposażone też w nowości. Między innymi w system neutralizujący wirusy i bakterie. Jest to system oparty na lampach UV. Specjalne filtry zabijają mikroustroje w całym systemie wentylacji i klimatyzacji autobusu.
Nowe elektryki będą obsługiwać trzy linie: 5, 9 i 13
– To linie poruszające się głównymi ciągami komunikacyjnymi stolicy regionu – zaznacza prezes MZK Opole Tadeusz Stadnicki. – Pojazdy te będą szły w kierunku pojazdów ultranowoczesnych. Sprawdzone rozwiązania zainspirowały nas do postawienia nowych warunków. W „elektrykach” pojawią się nowoczesne rozwiązania. To m.in. asystent aktywnego hamowania. Firma Solaris postawiła na to po raz pierwszy.
– System rozpoznaje przeszkodę i wysyła ostrzeżenie kierowcy. Jeśli nie uzyskałby odpowiedzi w postaci jego reakcji, rozpocząłby działanie. Nie polegało by to jednak na gwałtownym hamowaniu, tak aby pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Drugie rozwiązanie, które jest novum, to asystent kontroli prawej strony. Obejmuje ono obserwację martwej strefy, której kierowca przy skręcie nie widzi. System ma ostrzegać przed ewentualną kolizją z innymi pojazdami i uczestnikami ruchu – dodaje prezes MZK.
Obecny na podpisaniu umowy prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski przekonywał, że stolica regionu za jeden z głównych celów stawia sobie dbałość o ekologię oraz komunikację miejską.
– Popieramy transport zbiorowy, stąd od wielu lat w naszym mieście dokonuje się rewolucja w tej sferze – mówił Arkadiusz Wiśniewski. – Ma ona zachęcić do korzystania z autobusów MZK mieszkańców. Żeby wybierali autobusy, nie samochody. Samochodem, przeciętnie, jedzie nieco ponad 1 osoba, tymczasem w autobusie jedzie kilkadziesiąt i dojeżdżają do celu, co jest lepsze dla środowiska. Te autobusy spowodują, że 1/6 taboru MZK będzie zeroemisyjna.
Nowe autobusy elektryczne mają przyjechać do Opola w ciągu roku
Silniki pojazdów będą miały moc nie mniejszą niż 160kW w pojazdach solowych i nie mniejszą niż 230kW w przegubowych. Będą posiadały funkcję odzyskiwania energii w czasie hamowania.
Spółka wymaga także zastosowania akumulatorów High Power typu LFP, które pozwolą przejechać w ruchu miejskim minimum 100 kilometrów na jednym cyklu ładowania. Pojazdy będą ładowane przy użyciu tak zwanego pantografu odwróconego oraz wtyczek Plug-in umieszczonych z boku oraz z przodu pojazdu.
W ramach zadania powstaną także ładowarki w zajezdni oraz pantograf na pętli przy ul. Pużaka.
Pojazdy będą także wyposażone w system neutralizujący wirusy, bakterie i inne drobnoustroje. Wykorzystywane będą do tego lampy UV oczyszczające powietrze, które będzie dostarczane do wnętrza pojazdu.
Kabina kierowcy natomiast ma być zabudowana, wydzielona z oszklonymi drzwiami. Znajdzie się w niej także lodówka do użytku kierowcy. Pojazdy będą klimatyzowane.
Zakup autobusów jest możliwy dzięki dotacji z Unii Europejskiej.