Krzysztofowi Zyzikowi wydaje się, że w Dobrzeniu mieszkają sami idioci. Ba, nie tylko w Dobrzeniu. Ja mieszkam w Opolu a także czuję, że obraża moją inteligencję. Napisał dziś najdłuższy chyba w życiu „komentarz” w NTO, pełen różnych śmiesznych rzeczy. I śmiesznych i strasznych…
Zabieg socjotechniczny w postaci przykrywania tego co się wokół Opola dzieje utworzeniem wydziału lekarskiego (co jest osobistym sukcesem prof. Stanisława Sławomira Niciei i efektem jego zabiegów) – jest słaby.
Atakowanie jakiegokolwiek profilu fejsbukowego za udostępnienie czyjegoś materiału – jeszcze słabsze.
Co do komentarzy – na miejscu NTO zmilczałbym raczej, bo kloaka jaka się wylewa momentami z komentarzy na portalu dziennika kompromituje redakcję.
Zyzik postanowił „zabić posłańca”, czyli tego, kto informacje udostępnił a nie jej autora – choć od początku był on oczywisty. Osobiście na swoim profilu także udostępniłem ten sam link i nie mam sobie nic do zarzucenia.
„Kilka dni trwało ustalenie autora kłamstwa” – pisze Zyzik. Gratuluję rozeznania w Internecie.
Nie ma „lokalnej grupy medialnej Balaton” ani nie ma partii „Korwin”. Nie, żebym ja z kolei zarzucał kłamstwo. To jedynie lekceważenie faktów i niechlujstwo.
„Nie dla rozdzielenia gminy Dobrzeń Wielki” nie jest medium, nie jest portalem, a jedynie profilem fejsbukowym, który rządzi się innymi prawami i nie podlega regułom dziennikarstwa.
A Krzysztofowi Zyzikowi dedykuję jego własne słowa: „dziennikarstwo to nie „fiku, miku” . To przede wszystkim odpowiedzialność”.
I jeszcze jedno : nie piszecie uczciwie o sprawie Dużego Opola. Jakie podaliście wyniki badań przeprowadzonych przez dr Danutę Berlińską? Takie jakie podał Wam ratusz. A nie łaska było zwrócić się do źródła- Instytutu Śląskiego? To raptem 300 metrów. Ja się pofatygowałem. Okazało się, że w całości potwierdzają one, także przez Was kwestionowane, wyniki konsultacji społecznych.
A badania które NTO zleciła Uniwersytetowi Opolskiemu? Dlaczego nie socjologom tylko politologom, wśród których są prezydent miasta i przewodniczący rady? Nie widzieliście konfliktu interesów ? „fiku, miku”? Ludzie to dostrzegają i dlatego demonstracja „sąsiadów” dotarła pod Waszą redakcję.
Mógłbym tak długo wymieniać tylko, że mi się nie chce, bo pewnie zaraz i tak usłyszę że jestem wrogiem Opola, wrogiem NTO, i że jestem łysy. Tego ostatniego nigdy bym Wam nie darował!