Brak paliwa na stacjach doskwiera nie tylko konsumentom – uważa poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński (nr 3 na liście do sejmu Koalicji Obywatelskiej). Wpływa to negatywnie na cały rynek paliwowy. Pierwszy raz mamy do czynienia z tak wielką i nieuzasadnioną ekonomicznie obniżką cen paliw. Zembaczyński postrzega to jako działanie wyborcze w wyniku którego ORLEN ponosi poważne straty.
Zembaczyński uważa, że nieodzowne jest rozliczenie z tych działań osoby za nie odpowiedzialne.
W związku z tym zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Płocku o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przez osoby wchodzące w skład zarządu spółki ORLEN S.A.(Daniela Obajtka i dziesięć innych) przestępstwa w postaci przekroczenia przez nie uprawnień i niedopełnienia obowiązku dbałości z należytą starannością o interes ORLENU poprzez umyślne zaniżanie hurtowych i detalicznych cen paliw dystrybuowanych przez tę spółkę, co spowodowało wyrządzenie spółce szkody w wielkich rozmiarach i naruszyło interesy gospodarcze społeczeństwa i Państwa Polskiego, przyczyniając się do utrudnień w dostępie do paliwa na rynku krajowym, powstania szkód majątkowych po stronie pozostałych podmiotów oferujących na rynku polskim paliwa, naruszenia zasad uczciwego obrotu gospodarczego, a także skutkując powstaniem szkody po stronie akcjonariuszy wskazanej spółki, tj. przestępstwa z art. 296 § 1 K.k. w związku z art. 296 § 3 K.k.
Zembaczyński zwraca uwagę, że paliwo już niebawem po wyborach znacznie zdrożeje, co sprawi, że podrożeje żywność i znów skoczy inflacja.
– My chcemy stale taniego paliwa z niską akcyzą i niskimi podatkami a nie machlojek na paliwie, które dziś możemy zaobserwować – mówił Zembaczyński na konferencji prasowej. Poseł w zawiadomieniu do prokuratury prezentuje cały mechanizm manipulowania cenami paliw w interesie wyborczym.
– I co z tego, że na tablicy za mną figuruje cena za diesla 5:99 skoro na wielu stacjach go brakuje – mówi Zembaczyński. Poseł specjalnie kupił 10 akcji ORLRNU, które dziś lecą na łeb na szyję, żeby potem w imieniu spółki móc wystąpić z zarzutem karnym przeciwko Zarządowi.
Fot. melonik