W piątek (8 listopada) na deskach opolskiego teatru dramatycznego  spektakl „Czarna skóra, białe maski”. Sztuka jest pokłosiem zwycięskiego projektu III edycji konkursu „Modelatornia”.

Na scenie zwycięzca III edycji konkursu Modelatornia, Wiktor Bagiński wraz z współtwórcami, zaprezentują etap poszukiwań fundamentalnych problemów ideowych dotyczących czarności w Polsce.

– Opowiemy o rasizmie współczesnym, ale też o jego historii w naszym kraju i afrykańskich niewolnikach na polskich dworach w XVII i XVIII wieku – mówił Wiktor Bagiński podczas konferencji prasowej.

Fot. Anna Konopka

– To ciekawy temat, nie jest to powszechna wiedza. Afrykanie byli sprowadzani przez polskich arystokratów i możnowładców do Polski i mieli zupełnie inny status niż Afrykanie w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Francji. Spektakl opowiada więc o faktach historycznych, ale prezentujemy również brutalne doświadczenia z przypadkami przemocy.

Wiktor Bagiński urodził się we Wrocławiu, studiuje na Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Jego biologiczny ojciec jest Nigeryjczykiem, matka Polką.

– Polska nie jest rasistowskim krajem ze względu na swoją historię. Nie byliśmy nigdy imperium – mówił reżyser. – Mimo to problem jest ogromny. Funkcjonuje jako jednostkowe przejawy, konkretne brutalne sytuacje. A z każdym rokiem coraz więcej osób o innym niż biały kolorze skóry, do Polski przyjeżdża.

Jak podkreślił, w Polsce żyje dziś około pół miliona osób o innym niż biały kolorze skóry.

– Ja jestem tu całe życie, to mój kraj. Ale nie miałem nigdy lekko. Spotkałem się z wieloma przejawami rasizmu. Elementami tego mojego spektaklu są osobiste i szczere wypowiedzi oparte na własnych doświadczeniach, m.in. na przemocy fizycznej, słownej i systemowej, np. w irracjonalnym zdobywaniu obywatelstwa. To absurdalny i ciężki proces – dodał reżyser, który w sztuce zagrał gościnnie.

– To broń Boże nie będzie ugrzecznione. Chodzi nam o kontekst zrozumiały. Chcemy pokazać, że nie ma jednego spojrzenia na ten problem, jednego obrazu – zapowiadał.

Na premierę nie ma już wolnych miejsc. Kolejne spektakle 9, 10, 16 i 17 listopada w Teatrze Kochanowskiego.

Fot. Monika Strolarska

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.