Obrazek poniżej pokazuje kalendarz pracy Wójta Gminy Komprachcice za okres 1-20 grudnia. Jeśli dzień zaznaczony jest na czerwono, to znaczy, że wójt ma już na ten dzień zaplanowane uczestnictwo w jakiejś gminnej uroczystości, jakieś spotkanie z innymi władzami itp. (zielony kolor oznacza, że to dziś).
Kalendarz ten znajduje się na stronie internetowej gminy Komprachcice. Każdy może wejść na tę stronę, kliknąć na wybrany dzień i zobaczyć, co też wójt ma na ten dzień zaplanowane.
Gdybyśmy kliknęli w dzisiejszy dzień, czyli 16 grudnia, to dowiedzielibyśmy się, że w godz. 8:00-10:00 wójt ma spotkanie z inspektorem nadzoru, potem w godz. 10:00-11:00 ma w planie wizytę w Domu Dziecka w Chmielowicach a w godz. 14:00-17:00 uczestniczyć będzie w sesji Rady Gminy Komprachcice.
Gdyby więc ktoś miał sprawę do wójta, to przy odrobinie szczęścia może udałoby mu się wbić się do jego gabinetu między godziną 11:00 a godz. 14:00, ale powinien przy tym pomyśleć, że takich z pilną sprawą jest więcej, że wójt często musi jeszcze przed sesją zapoznać się z materiałami na sesję, które dodano w ostatniej chwili, no i w końcu musi też mieć czas, żeby coś zjeść.
Warto przy tym pamiętać, że główna praca wójta to nie są spotkania i uczestnictwo w przeróżnych imprezach. Główne zadanie wójta, to podejmowanie wciąż jakichś decyzji, a to przecież wymaga, by wójt na bieżąco zapoznawał się z przepisami, które często się zmieniają, by zapoznawał się ze stanem faktycznym spraw, w których podejmuje decyzje, by czynił przeróżne uzgodnienia z tymi, których podejmowane decyzje będą w taki czy inny sposób dotyczyć. To jest ogrom pracy.
Sprawdziłem od kiedy Wójt Gminy Komprachcice informuje na stronie internetowej o swym kalendarzu. Pierwszy wpis był z 17 lutego 2015 roku i dotyczył udziału w posiedzenie Komisji Rewizyjnej Związku Gmin Śląska Opolskiego (9:00-10:00) oraz udziału w Zgromadzeniu Związku Gmin Śląska Opolskiego (10:00-13:00). Kalendarz pracy wójta nie ma więc jeszcze nawet roku.
Na stronie gminy Komprachcice dostrzegłem też inną ciekawą rzecz. Jest tam specjalne pole, poprzez które można zadać wójtowi mejlem pytanie. Jeśli ktoś ma dostęp do internetu, to nie musi iść do urzędu, gdy chce wójta o coś zapytać. Może wysłać pytanie mejlem i mejlem dostanie odpowiedź.
Pole do zadawania pytań wydaje się dobrym pomysłem. Przynajmniej część interesantów zaoszczędzi sobie czasu na chodzenie do gminy, a przy tym pytanie można wysłać w dowolnym czasie, a wójt odpowie wtedy, gdy będzie mógł. Idąc do urzędu ryzykujemy, że wójta nie będzie, albo będzie zajęty.
Pomysł z kalendarzem pracy wójta wydaje mi się jeszcze lepszy. Przez 26 lat zajmuję się w "Beczce" sprawami gmin i wiem, jak ciężka jest praca wójtów, ale odnoszę wrażenie, że wielu ludzi tego nie wie. Kalendarz pracy wójta będzie dla nich pomocą, a przy okazji dowiedzą się, kiedy wójt jest zajęty, więc nic z nim nie załatwią.
Nieraz pisałem krytycznie w sprawie jakiegoś wójta. Zapewne nieraz jeszcze napiszę krytycznie, ale zawsze będę twierdził, że są to ludzie ciężkiej pracy. Nie chciałbym tej pracy, nawet za większe pieniądze niż te, które oni dostają. Aby być wójtem, trzeba mieć jakieś powołanie. W przeciwnym razie ucieknie się po upływie pierwszej kadencji, albo jeszcze wcześniej.