Piłka nożna, występy artystów i zabawy taneczne były głównymi punktami programu festynu sportowego, który odbywał się w miniony weekend w Dębiu.
Impreza trwała od piątku do niedzieli. Przez te trzy dni na jej uczestników czekał szeroki wachlarz atrakcji, wśród których znalazły się dmuchańce, ścianka wspinaczkowa i ogródek gastronomiczny.
Festynowicze zobaczyli też występy Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Chrząstowice, formację taneczną „Hałas”, „Wesołą Kapelę Bez Nut” i kabaret „Zgrani Fojermani”.
Główną rolę odegrali jednak piłkarze. W sobotę zagrali oldboje, którzy karierę piłkarską rozpoczynali w pobliskim LZS-ie Daniec. Ich rywalami byli rówieśnicy z Dębia, Dębskiej Kuźni i Chrząstowic.
W ten sposób byli piłkarze świętowali 50-lecie istnienia danieckiej drużyny. Wynik nie grał roli, trudno nawet było wskazać osobę, która liczyła padające gole. Po ostatnim gwizdku panowie usiedli przy jednym stole i oglądając stare zdjęcia wspominali dawne dzieje klubu.
– mówił Ryszard Wiesiolek pochodzący z Dańca, a obecnie mieszkający w Niemczech.
Dzień później na boisko wybiegli obecni reprezentanci Unii Raszowa-Daniec, którzy przed własną publicznością rozpoczęli rozgrywki ligowe klasy „A”. Ulegli jednak Odrze Kąty Opolskie 2-6.
Przez trzy dni uczestnicy festynu bawili się również podczas zabawa tanecznych. Rozkręcały je zespoły „Spectrum”, „Malibu”, „Fiesta” i „Bravo”. Imprezę zamknął niedzielny pokaz sztucznych ogni.