Dębie i Żelazna najlepsze w powiecie. Prószków gościł zawody sportowo-pożarnicze [GALERIA]

Dziewięć najlepszych drużyn męskich i siedem żeńskich z gmin powiatu opolskiego wystartowało w powiatowych zawodach sportowo-pożarniczych w Prószkowie. Odbyły się one w sobotę, 17 września, na stadionie Polonii Prószków-Przysiecz.

Zawody były jednocześnie kwalifikacjami do mistrzostw województwa, które odbywają się co 4 lata. W szranki stanęło w sumie szesnaście ekip, które rywalizowały w sztafecie pożarniczej i ćwiczeniach bojowych. Osiągnięte czasy i punkty karne były sumowane. Im mniej takich „zdobyczy”, tym lepszy był wynik.

– To pierwsze takie zawody po przerwie wywołanej pandemią, zawodnicy czekali naprawdę długo, żeby stanąć w nich w szranki. Zebrali się tutaj najlepsi z gmin leżących na terenie powiatu opolskiego. Szczególnie cieszy nas frekwencja, jest gwarno, są emocje, jest rywalizacja. Są i widzowie i zawodnicy – mówił Tomasz Pierzchała, komendant zawodów. – Wiele jednostek ćwiczy przed zawodami naprawdę długo. To często jednostki z długoletnimi tradycjami, którym bardzo zależy na zwycięstwie. Rywalizacja była więc dzisiaj na wysokim poziomie. Zawodnicy starali się, a widzowie mieli co oglądać.

Wśród mężczyzn najlepsi okazali się panowie z OSP Dębie. Reprezentanci gminy Chrząstowice wygrali, osiągając rezultat 97,73. Na podium uplasowały się też ekipy z Wawelna (99,41) i Dobrzenia Małego (100,47). Poza pudłem wylądowały zaś kolejno OSP: Jełowa (101,02), Żelazna (103,97), Węgry (118,60), Chróścice (119,14), Przywory (127,94) i Krasna Góra (134,07).

Kobiecą rywalizację zwyciężyły natomiast strażaczki z OSP Żelazna, które osiągnęły wynik 107,06. Konkurencja pozostała daleko w tyle, czego dowodem jest wynik 121,17 drugiej OSP Raszowa i 121,90 trzeciej OSP Wawelno. Wyraźna była też przewaga ekip z podium nad tymi z pozostałych miejsc, czwarta OSP Jełowa wypracowała bowiem rezultat 130,37. Za nią skończyły zaś kolejno: OSP Chróścice (148,81), OSP Węgry (149,29) oraz OSP Chrząstowice (163,43).

– Zajęłyśmy 4. miejsce i cieszymy się z tego! Jesteśmy przecież pierwszymi kobietami z OSP Jełowa, które kiedykolwiek wystartowały na tym szczeblu. Mało to, ostatni raz nasza jednostka awansowała do zawodów powiatowych w… 1957 roku. Wtedy była to męska reprezentacja, a dziś startują tu i kobiety i mężczyźni z Jełowej – mówiła Nikola Igliczka, uczestniczka zawodów. – To dla naszej miejscowości świetny sportowo rok. Piłkarze wywalczyli Wojewódzki Puchar Polski i awansowali do 4. ligi, intensywnie działają też koszykarze [grali w barażach o 2. ligę – przyp. red.], a teraz również popisała się OSP. Włożyłyśmy w to kawał serducha i pokazałyśmy klasę, jesteśmy z siebie dumne.