Podczas rozgrywającego się na popielowskim boisku meczu LZSu Popielów z Polonią Karłowice jesienny wiatr i deszcz dawał się we znaki. Bramkarze tonęli w podbramkowym błocie, a piłkarze ślizgali się na mokrej murawie. Pomimo tego walka na rozgrywającym się w niedzielne popołudnie 3 listopada meczu była bardzo zażarta, zawodnicy dawali z siebie wszystko do ostatniej minuty.

Młody sędzia główny wielokrotnie odgwizdywał faule, i dwukrotnie zmuszony był wyciągnąć żółtą kartkę. Wynik pozostawał nierozstrzygnięty do ostatniej minuty meczu, kiedy to Damian Bieniek, grający od lat dla popielowskiego LZSu wykorzystał sytuację pod bramką gości i pięknym lobem, ku zaskoczeniu bramkarza Polonii wprowadził piłkę w światło bramki. Kilka sekund później sędzia odgwizdał koniec meczu, z wynikiem 1:0 dla gospodarzy.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info