O początkach organizacji, euforii, która ponad 30 lat temu towarzyszyła powstawaniu struktur, z drugiej strony obecny obraz Mniejszości Niemieckiej. Niektórzy z rozmówców idą nawet krok dalej – zastanawiając się nad przyszłością społeczności Niemców w Polsce. To ciekawa lektura dla członków TSKN, którzy wraz z bohaterami publikacji mogą powspominać. To także interesująca lektura dla tych, którzy chcieliby od podszewki poznać organizację jaką jest Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim.

Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim obchodziło w ubiegłym roku 30-lecie rejestracji organizacji. Okrągłe jubileusze skłaniają do refleksji, dlatego też TSKN wydał publikację „Jubileuszowe rozmowy na 30-lecie TSKN na Śląsku Opolskim (1990-2020)”.

Pandemia koronawirusa uniemożliwiła wspólne świętowanie członkom TSKN, dlatego Zarząd TSKN postanowił wydać publikację, której głównym celem było przybliżenie historii
i działalności Towarzystwa.

Publikacja zawiera 31 wywiadów przeprowadzonych i spisanych przez dziennikarza Krzysztofa Ogioldę. Ich bohaterami są przede wszystkim członkowie Towarzystwa, w dużej mierze osoby, które uczestniczyły w procesie budowania struktur TSKN. Znajdziemy tam również wywiady z Prof. dr Berndem Fabritiusem – pełnomocnikiem rządu Niemiec ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych, dr Błażejem Pobożym – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Książkę wydano w dwóch wersjach językowych – polskiej i niemieckiej – dzięki wsparciu finansowemu Konsulatu Republiki Federalnej Niemiec w Opolu. Nakład wyniósł 3000 egzemplarzy, z czego 1000 dodrukowano w roku 2021. Jest dodruk rozmów o TSKN – dostępne w siedzibie Towarzystwa

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.