Dwunastoosobowa grupa opolskich dziennikarzy gościła w Brukseli na zaproszenie  eurodeputowanego Andrzeja Buły. Rozmawiano o sprawach ważnych – ale nie tylko. Był czas na belgijską czekoladę i imponującą brukselską starówkę. Grupie przewodził dyrektor biura Andrzeja Buły Michał Panicz.

Program pobytu  był bardzo bogaty. Począwszy od spaceru po Parlamencie Europejskim – oczywiście tylko jego wybranych fragmentach. Spotkaliśmy sporo polskich akcentów – co jest zrozumiałe z racji polskiej prezydencji. Swoją imprezę akurat przygotowywała Jagna Marczułajtis. Wszystkich zainteresowały ogromne walizki leżące przed drzwiami biur poselskich. To pojemniki w których przewożone są dokumenty posłów z Brukseli do Strassburga i z powrotem. Debaty odbywają się bowiem w Belgii a głosowania we Francji. Jedno posiedzenie w miesiącu jest w Strassburgu. Od dawna już część parlamentarzystów toczy boje, by skończyć z tym koczownictwem, ale z przyczyn politycznych – bezskutecznie.

Dziennikarzy podjął Andrzej Buła, która prawie cały czas nam towarzyszył i wyjaśniał wiele rzeczy, o które nie pytalibyśmy na miejscu w Opolu.

Spotkaliśmy się także z eurodeputowanym Bogdanem Zdrojewskim.

Mistrzyniami informacji i logistyki okazały się asystentki Andrzeja Buły Justyna Bielejec i Magdalena Rygalska. A po drodze oczywiście dochodziło do różnych pytań. Niektóre okazywały się ważne.

 

Pierwszy dzień pobytu zakończył się proszoną przez marszałka Szymona Ogłazę kolacją w greckiej restauracji nieopodal Rady Europy  z udziałem ambasadora Kazachstanu, Margulana Baimukhana.

CD pod zdjęciami.

Drugi dzień rozpoczęliśmy od otwarcia biura regionalnego województwa opolskiego w Brukseli, biura, które  5 lat wcześniej między innymi z powodu pandemii zostało zlikwidowane.

Następnie odwiedziliśmy Business and science Poland. Biuro NCBR|BSP w Brukseli reprezentuje interesy polskiej społeczności naukowej i innowacyjnej. Prezentuje polski punkt widzenia w konsultacjach i innych procesach dotyczących negocjacji w sprawie polityki badań naukowych i innowacji Unii Europejskiej. Przedstawiciele Biura uczestniczą w spotkaniach gremiów eksperckich i innych wydarzeniach organizowanych przez Komisję Europejską i jej agencje, a także instytucje partnerskie działające w obszarze badań naukowych i innowacji w Brukseli.

– Głównym celem biura w Brukseli jest aktywne wspieranie wzrostu udziału polskich instytucji naukowych i innowacyjnych firm w programie Horyzont Europa – wyjaśniał nam Witold Strzelecki, Dyrektor Zarządzający, który jest jest ekspertem ds. unijnych z ponad 15-letnim doświadczeniem w obszarach EU Affairs, Public Affairs oraz w zakresie komunikacji strategicznej, doradzającym polskim i globalnym firmom m.in. z sektora energetycznego oraz transportowego, a także posiadającym doświadczenie w kierowaniu zespołami konsultantów przy realizacji projektów lobbingowych na szczeblu unijnym. – Biuro ściśle współpracuje z Ministerstwem Edukacji i Nauki oraz innymi ministerstwami, a także ze Stałym Przedstawicielstwem RP przy Unii Europejskiej w zakresie planowania strategicznego programu Horyzont Europa.

Jednym z kolejnych punktów było Parlamentarium

Zwiedzanie tego swoistego muzeum rozpoczyna się od podróży przez europejską historię i integrację. W kinie Parlamentarium obejrzeć można  360-stopniową panoramę Europy i jej Parlamentu, dowiedzieć się, jak działa Parlament, w jaki sposób tworzone są przepisy i dlaczego polityka europejska jest ważna. Można tu także poznać posłów do Parlamentu Europejskiego i odkryć przyszłe wyzwania wyjaśnione przez liderów grup politycznych. Dzięki interaktywnej mapie na podłodze zwiedzający mogą wyruszyć w wirtualną podróż po Europie, pokazującą ponad 100 historii o różnorodności naszego kontynentu. W przytulnym salonie można odkryć wpływ, jaki UE ma na codzienne życie ludzi, opisany ich własnymi słowami.

A potem już był do końca czas wolny – czyli czekolada i starówka. Z hotelu do brukselskiej starówki mieliśmy na prawdę niedaleko:

30 min (2,3 km)

1. Kieruj się Rue de Florence/Florencestraat na północny wschód w stronę Av. Louise/Louizalaan
2. Skręć w lewo w Av. Louise/Louizalaan
3. Na rondzie prosto na Av. Louise/Louizalaan
4. Zjedź z ronda w Av. Louise/Louizalaan
5. Na rondzie piąty zjazd w: Rue des Quatre Bras/Quatre Brasstraat/N24/N24a
6. Zjedź z ronda w Rue des Quatre Bras/Quatre Brasstraat/N24/N24a
7. Kontynuuj wzdłuż Pl. Poelaert/Poelaertplein
8. Skręć w prawo w Pl. Poelaert/Poelaertplein/N24/N24a
9. Skręć w prawo w Pl. Poelaert/Poelaertplein
10. Kontynuuj wzdłuż Rue Ernest Allard/Ernest Allardstraat
11. Skręć w lewo w Rue Watteeu/Watteeustraat
12. Skręć lekko w prawo w Rue des Minimes/Minimenstraat
13. Na rondzie pierwszy zjazd w: Rue Lebeau/Lebeaustraat
14. Zjedź z ronda w Rue Lebeau/Lebeaustraat
15. Lekko w lewo w Pl. de la Justice/Gerechtsplein
16. Kontynuuj wzdłuż Rue de l’Hôpital/Gasthuisstraat
17. Skręć w prawo w Pl. Saint-Jean/Sint-Jansplein
18. Skręć w lewo w Rue de la Violette/Violetstraat
19. Skręć w prawo w Rue des Chapeliers/Hoedenmakerstraat
20. Skręć w prawo w Grand Place/Grote Markt
21. Dojedź do lokalizacji: Wielki Plac w Brukseli

I ostatni etap: Waterloo

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.