Poza pogodą wszystko dopisało 17 maja br. na uroczystości z okazji 125-lecia OSP w Kup. Dopisali przede wszystkim strażacy z zaprzyjaźnionych jednostek z: Chróścic, Czarnowąsów, Dobrzenia Małego i Wielkiego oraz Dalborowic, Gołębic, Kaniowa. Kowalowic, a także liczni przedstawiciele władz strażackich, samorządowych, lokalnych instytucji i zakładów, a wśród nich: wiceprezes i sekretarz Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP Dionizy Duszyński i Wiesław Penk, zastępca komendanta miejskiego PSP Piotr Świercz, wójt i przewodniczący Rady Gminy Dobrzeń Wielki Henryk Wróbel i Klemens Weber.
Po uroczystym apelu prowadzonym przez naczelnika Jerzego Szpechta, po wciągnięciu flagi na maszt przy odegraniu hymnu państwowego nastąpił sympatyczny akt odsłonięcia usytuowanego na skwerze przed strażnicą kamiennego obelisku upamiętniającego 125-lecie powstanie straży w Kup. Tego aktu dokonali: Dionizy Duszyński, Wiesław Penk, zastępca naczelnika OSP Kup Krzysztof Buczny i Henryk Wróbel.
Prowadzący uroczystość prezes Jerzy Bednarz przedstawił krótką historię OSP Kup. Wszystko wskazuje na to, że straż pożarna w tej wsi działała dość długo przed historyczna datą 1889 r., skoro na starej strażnicy, dziś użytkowanej przez hodowców gołębi pocztowych, widnieje data 1774 r. Żywą reakcję zebranych wywołało wspomnienie dwóch nieżyjących już kupskich strażaków Pawła Baldego, popularnego Paulika i Jerzego Moczki – Joli Boba. Pierwszy zasłynął z powiedzenia: ”Chłopcy, musimy pierwsi podać wodę, trzymajcie się, bo jedziemy 40 km na godzinę (Żukiem)” . Jola Bob pracował w miejscowym szpitalu jako palacz. Pewnego dnia dyrektor szpitala Półkoszek robiąc obchód wstąpił też do kotłowni. Akurat zawyła syrena, więc Jola mówi do dyrektora: „Tu, proszę pana, jest taczka z koksem, tam piec, a ja lecę, bo ojczyzna wzywa”.
Następnie, jak zwykle przy takich okazjach, posypał się grad odznaczeń i wyróżnień.
Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego odznaczyło Złotym Medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa” Jerzego Szpechta, a srebrnymi: Sebastiana Sobiecha, zaś brązowymi: Jerzego Bednarza, Krzysztofa Bucznego, Edwarda Dudę, Manfreda Gallusa, Mirosława Libora i Bernarda Szewczyka.
Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego odznaką „Strażak Wzorowy” wyróżniło Patrycje Ungert, Stanisława Myśliwego i Kewina Szpechta.
Uchwałą Prezydium Zarządu Oddziału Gminnego Odznaką „Za Wysługę Lat” otrzymali: Jerzy Szpecht (40 lat), Lesław Filipowicz, Stanisław Myśliwy, Mateusz Moskal, Robert Wąsik (wszyscy 15 lat), Dariusz Buczny, Marek Bzdok, Sebastian Sroka, Łukasz Szewczyk, Tomasz Zieliński, Marcin Żmuda (wszyscy 10 lat), Kamil Góratowski, Sebastian Hocwik, Marcin Tymkiewicz (wszyscy 5 lat).
Pod adresem jubilatów popłynęły wyrazy uznania, podziękowania, życzenia. W imieniu mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki przekazał jem wójt Henryk Wróbel, podkreślając fakt, iż kupska jednostka dobrze zapisała się w wieloletniej tradycji służby dla środowiska i to, że aktualne badania wykazują, że straż pożarna cieszy się największym zaufanie społeczeństwa. Dionizy Duszyński podkreślił, że strażacy służą pomocą nie tylko podczas powodzi, pożarów, ale pełnią ważną rolę w codziennym życiu i problemach środowiska. OSP to jest wojska wójta, burmistrza, prezydenta miasta i należałoby wreszcie fikcyjną trochę obronę cywilną zastąpić strażą pożarną.
Pisma z gratulacjami i życzeniami przesłali również: komendant miejski PSP, dyrektor Zespołu Szpitali w Kup, nadleśniczy z Kup, komendant komisariatu policji w Dobrzeniu Wielkim, zarząd OSP Kaniów.
Po oficjalnej uroczystości przed strażnicą OSP jej uczestnicy w towarzystwie dętej orkiestry dobrzeńskiego GOK przemaszerowali do miejscowego kościoła, gdzie odświętne nabożeństwo odprawili kapelan strażaków ks. Krzysztof Szczeciński i miejscowy proboszcz ks. Andrzej Paweł Ogasa.
(e.p.)
Udostępnij:
