Do takich zbitek słownych dochodziło podczas wieczornej spontanicznej blokady trasy z Opola do Namysłowa w Dobrzeniu Wielkim.
Przyszli do Gminnego Ośrodka Kultury wesprzeć i podziękować głodującym w ich imieniu. Zawsze jest tam od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Nie pojawił się dotąd nikt z władz administracyjnych. Koło godziny siedemnastej zdecydowali się wyjść z kolędami na zewnątrz – około stu mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki. Przechodzili po pasach śpiewając kolędy i skandując hasła, które towarzyszą im od roku. Chodzili tak prawie godzinę.
W poniedziałek strajk głodowy podjęło sześcioro mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki w proteście przeciwko rabunkowym działaniom władz Opola i wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego. Dziś jest ich już czternaścioro.
Rozporządzeniem rady ministrów z 19 lipca dwanaście sołectw podopolskich gmin ma być włączonych do miasta. Mieszkańcy w konsultacjach społecznych wyrazili swój zdecydowany sprzeciw (90%) przeciwko temu działaniu. „Zbudowaliśmy nasz mała ojczyznę i nie damy jej podzielić’ – twierdzą. „Cała gmina zawsze razem” – to ich główne zawołanie.
Rozporządzenie rady ministrów skazuje gminy Dobrzeń Wielki, Komprachcice, Dąbrowa i Prószków – dotychczas doskonale prosperujące- na wegetacje lub bankructwo. Ma wejść w życie 1 stycznie. Mieszkańcy podjęli około trzydziestu akcji protestacyjnych, blokad dróg, wielotysięcznych manifestacji w Opolu, nieco mniejszych w Warszawie – wszystko bezskutecznie.
Mimo że rozporządzenie dopiero ma wejść w życie gminy musiały wprowadzić radykalne cięcia budżetowe i wypowiedzenia wręczono już kilkudziesięciu osobom. Dzieje się tak dlatego , że Opole postanowiono powiększyć nie o całe jednostki administracyjne a o obiekty przynoszące zyski takie jak : Elektrownia Opole, Centrum Handlowe czy przygotowane tereny inwestycyjne.