W sierpniu gmina Turawa, słynąca z pięknych jezior, przeżywa oblężenie turystyczne. Urzędnicy, restauratorzy i właściciele ośrodków wypoczynkowych zachęcają do aktywnego wypoczynku, jednak zwracają uwagę na przestrzeganie norm sanitarnych w związku z koronawirusem.

Mimo trwającej pandemii turyści chętnie odwiedzają słynne w regionie turawskie jeziora. Nic w tym dziwnego. Nad Jeziorem Średnim wypocząć mogą i urlopujący się mieszkańcy gminy, jak i przyjezdni, których nie brakuje.

– Jeszcze w lipcu było dość spokojnie, ale ruch zaczął się pod koniec miesiąca. A w sierpniu to już turyści odwiedzają nas na całego – mówi Bernadeta Staś, kierownik Punktu Informacji Turystycznej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Turawie.

Jak podkreśla, turystów jest praktycznie tyle co każdego sezonu, jak nie więcej.

– Przyjeżdżają do nas szczególnie goście z województwa śląskiego i dolnośląskiego, ale nie brakuje numerów rejestracyjnych z całej Polski. Pojawiają się też turyści z zagranicy – mówi kierownik Punktu Informacji Turystycznej .

– Jeziora tradycyjnie są oblężone, a osoby przyjeżdżające spoza regionu przychodzą do nas po konkretne informacje, m.in. pytają, gdzie wynająć kemping czy pole namiotowe. To od nich wiemy, że w wielu ośrodkach jest już pełno. My doradzimy też, gdzie zjeść, jakie w okolicy są zabytki i rozrywki dla najmłodszych.

CZYTAJ: Agnieszka Żulewska, znana opolska aktorka w klipie Krzysztofa Zalewskiego “Annuszka”

A tych nie brakuje. Kąpielisko przy Jeziorze Średnim o linii brzegowej 80 metrów będzie otwarte do 31 sierpnia. Kusi nie tylko piaszczystą plażą, ale i parkiem linowym i placem zabaw. Można tu wynająć sprzęt wodny, zjeść w klimatycznych knajpkach, a nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa ratownik.

Spacerowiczów zachęci również liczący 500 metrów teren promenady na północnym brzegu jeziora, który przejęła gmina. Na razie uporządkowano już część krzewów i traw, a jeszcze w tym roku ma zostać zagospodarowany. Jezioro Duże to nie lada gratka dla wędkarzy, a także właścicieli jachtów. Wiele osób bardzo chętnie wybiera na wypoczynek bardziej kameralne Jezioro Srebrne w Osowcu, otoczone drzewami.

Urzędnicy w trosce o bezpieczeństwo wypoczywających planują m.in. dezynfekować rowerki i ściśle współpracować w kwestii norm sanitarnych z lokalnymi restauratorami. – U nas również obowiązuje oczywiście dystans społeczny, płyn i maseczki – podkreśla pani Bernadeta.

ZOBACZ: Trwają regaty na Jeziorze Turawskim. „Spragnieni rywalizacji na wodzie” [GALERIA]

Każdy, kto odwiedzi Punkt Informacji Turystycznej przy ul. Opolskiej 33 w Turawie, może dostać mapkę, z którą zwiedzi najciekawsze atrakcje w gminie. – Mapki mniejsze są bezpłatne, a te większe kosztują 8 złotych. Fani urokliwych tras rowerowych znajdą w naszych przewodnikach ciekawe szlaki – zapewnia pani Bernadeta. – Mamy też magnesy i inne pamiątki.

Punkt na pełnych obrotach działa od 15 maja. W jego siedzibie mieści się również biblioteka, która – jak się dowiedzieliśmy – również przeżywa… turystyczne oblężenie. – To już standard u nas, że turyści bardzo chętnie zakładają konta. Ci, którzy do Turawy powracają od lat, są na czas urlopu stałymi czytelnikami. Bardzo się cieszymy, a czytelnicy na pewno doceniają nasz bogaty księgozbiór. Jesteśmy na bieżąco z wszystkimi nowościami, mamy rozbudowane działy powieści sensacyjnych, thrillerów i literatury dla pań – opowiada Bernadeta Staś.

O rozwagę w okresie wypoczynku w czasach COVID-19 apeluje wójt gminy, Dominik Pikos: – Sezon trwa w najlepsze, ale nie zapominajmy o bezpieczeństwie, ponieważ zachorowań wciąż przybywa. Duże zainteresowanie turystów naszą gminą zawsze bardzo nas cieszy. Jednocześnie zachęcamy odwiedzających o przestrzeganie zasad porządku, o niezostawianie śmieci na przykład na plaży. Jeśli każdy z nas o to zadba, to koszt obsługi jezior znacznie się zmniejszy, a to przełoży się na więcej pieniędzy na atrakcje dla mieszkańców i odwiedzających.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie