W gminie Turawa nazwisko Ebisch jest dziś dobrze znane. Było dobrze znane także ponad sto lat temu, a może dwieście i więcej. W gazecie miejskiej Opola (Stadt Blatt) z 1890 roku znalazłem takie ogłoszenie:
ticle” height=”473″ src=”https://opowiecie.info/wp-content/uploads/balaton/turawa_1890.jpg?itok=FkphE0Fg” width=”810″ />
Dowiadujemy się z niego, że gospoda Roberta Ebischa w Turawie zaprasza w sobotę 7 czerwca na koncert muzyki wojskowej w wykonaniu batalionu muzycznego 63 regimentu z Opola, pod kierunkiem batalionowego dyrygenta F. Klinnera.
Początek koncertu zaplanowano na godz. 7 (wieczorem). Wstęp kosztował 50 fenigów od osoby. Przy ładnej pogodzie koncert miał się odbyć w ogrodzie. Właściciel gospody, Robert Ebisch, zwracał się z szacunkiem o liczne odwiedziny. Zapowiadał też, że po koncercie w sali będą tańce.
Kolejne ogłoszenie gospody Roberta Ebischa pochodzi z 1892 roku:
Czytamy w nim: Na letnie wycieczki polecam moją położoną w Turawie gospodę z wielką salą taneczną, fortepianem, ogrodem i kręgielnią. Zawsze troszczymy się o dobre napoje i dania. Zbiorowe wycieczki i duże towarzystwa prosimy o wcześniejszy sygnał. Stacja kolejowa Kotorz jest odległa o 3 km.
Z obu ogłoszeń można się domyślać, że gospoda Roberta Ebischa w Turawie miała w końcu XIX wieku renomę. Do pierwszej lepszej gospody orkiestra wojskowa z Opola nie jechałaby dawać koncert. Nie warto by też było płacić za ogłoszenia gospody w miejskiej gazecie, bo i tak nikt z Opola nie pofatygowałby się tam.