Jako jedyny samorządowiec z województwa opolskiego Henryk Lakwa, starosta opolski, został odznaczony zaszczytnym medalem „Bene meritus”, przyznanym przez Związek Powiatów Polskich. 

Henryk Lakwa bene meritus powiatowi

„Bene meritus” to w dosłownym tłumaczeniu „dobrze zasłużony”. Odznaczono 24 osoby, wśród nich, obok Lakwy znaleźli się między innymi: prof. Jerzy Buzek – Prezes Rady Ministrów w latach 1997-2001, Tadeusz Nalewajk – wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi w latach 2009-2015 i wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w latach 2007-2008, Jerzy Stępień – Prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006-2008, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Hanna Suchocka – Prezes Rady Ministrów w latach 1992-1993.

Medale Bene Meritus Zarząd Związku Powiatów Polskich przyznał za szczególne osiągnięcia wpływające na rozwój polskich powiatów, w tym przede wszystkim powodujące podniesienie poziomu życia mieszkańców, a także w uznaniu zasług na rzecz Związku Powiatów Polskich. Podczas uroczystej gali, będącej częścią XXV Zgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich medal Bene Meritus dla Henryka Lakwy odebrała wicestarosta Leonarda Płoszaj.

-To ogromne wyróżnienie, ale traktuję je jako nagrodę nie tylko dla mnie, ale także moich współpracowników, bez których nie udałoby się zrealizować tych wszystkich zadań na rzecz powiatu – mówi Henryk Lakwa.

O tym jak Henryk Lakwa pracował na rzecz Powiatu Opolskiego, od momentu jego powołania dwadzieścia jeden lat temu można przeczytać w rozmowie przeprowadzonej ze Starostą przez portal Opowiecie.pl.

https://opowiecie.info/henryk-lakwa-starosta-dwudziestolecia-ze-starosta-opolskim-rozmawia-leszek-myczka/

Henryk Lakwa bene meritus powiatowi

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.