Rankiem 12. 03. 2016 r. spod dobrzeńskiego GOK-u wyjeżdża autobus z grupą uczestników Integracyjnej Drogi Krzyżowej. Jedziemy do Borek Wielkich w powiecie oleskim. Tym razem nie będziemy oglądać bożonarodzeniowej szopki. De facto jednej z największych szopek w Polsce (14 m wysokości), tym razem naszym celem jest Droga Krzyżowa przy klasztorze św. Franciszka z Asyżu, oraz uczestnictwo we mszy świętej w kościele Bożego Ciała w Oleśnie.

Po drodze dołączają do nas jeszcze trzy autokary z okolicznych miejscowości. Każdy, prawie po brzegi wypełniony ludźmi. Jednym z nich jadą nasi przyjaciele ze Skorogoszczy.

– Od 2009 roku zaczęliśmy jeździć wspólnie na Drogę Krzyżową – mówi Helmut Starosta, kierownik ds. rekreacji i turystyki GOK w Dobrzeniu Wielkim. – Nasza praca, jest pracą służebną – dodaje, wspominając pierwsze wyjazdy na drogę krzyżową w Zlate Hory. – Wtedy z nieżyjącym już niestety Krzysztofem Tomczakiem – opiekunem szlaku św. Jakuba i prezesem Stowarzyszenia Miłośników Turystyki „W Drodze”, dzieliliśmy jeden autobus. Pół na pół, pielgrzymi zza Odry i nasi. Ludzie prócz różnych wycieczek i imprez życzą sobie także organizowania takich wyjazdów jak ten. Wychodząc naprzeciw tym życzeniom, w czasie przedwielkanocnym organizujemy wyjazd na Drogę Krzyżową. Najpierw były to kilkakrotnie Zlate Hory i Sanktuarium Panny Marii Pomocnej, później inne miejsca min. Prudnik, a w tym roku Borki Wielkie i Olesno. Nieprzypadkowe to miejsca. Kościół Bożego Ciała w Oleśnie jest kościołem odpustowym w Roku Miłosierdzia.

Pod drewnianym Kościółkiem sąsiadującym z neogotyckim Kościołem pw. św. Franciszka z Asyżu robi się tłoczno. Z autokarów wychodzą zaciekawieni ludzie. Teraz jednak nie czas na zwiedzanie, będzie go dość, kiedy skończymy modlitwę. Jest zimno. Siąpi deszcz. Mgły zasnuwają okoliczne pola i domostwa okalające klasztor Franciszkanów. Z głośników rozlega się głos Pani Weroniki. Ludzie się kłaniają, przystając przy pierwszej Stacji. Modlitwa unosi się ponad stare drzewa, a sznur wiernych zdaje się wić niby wstęga ścieląca się na parkowej ścieżce. Jest nas około 160 osób. Zmarznięte ręce przewracają stronice książeczek, a myśli nie czując chłodu, biegną w stronę kolejnych Stacji. Nabożeństwa Drogi Krzyżowej mają wyjątkowy charakter, a Droga Krzyżowa to swego rodzaju uczłowieczenie cierpienia, ukazanie jego sensu. To także dowód na to, że każde cierpienie jest do pokonania. Przeżywanie Drogi Krzyżowej daje możliwość realistycznego spojrzenia na rzeczywistość, która nie składa się przecież tylko z samych radosnych chwil. Jest w niej miejsce na głębszą refleksję, na przyjrzenie się cierpieniu, traktowanemu nie jako ujemna strona życia, kara za grzechy, czy coś bezwartościowego, ale jako doświadczenie, które może zdziałać dużo dobrego. W ciągu całego roku pojęcie śmierci jest jakby na uboczu, staramy się o tym nie myśleć. Wielki Post to taki czas, w którym zatrzymujemy się na chwilę i robimy rachunek sumienia. A świadome przeżywanie Drogi Krzyżowej skłania do refleksji nad śmiercią, do spojrzenia na nią, jako na bramę otwierającą nam drogę do innego życia. To próba zrozumienia i docenienia poświęcenia Chrystusa, zwrócenie uwagi na nasze słabości i wady, okazja do zmiany. Kolejne Stacje drogi krzyżowej i rozważanie krok po kroku Męki Pańskiej dają nam możliwość porównania własnego cierpienia z cierpieniem samego Jezusa. On, Syn Boży, a przyjął krzyż z miłości do człowieka. Jakże wielkie to poświęcenie – cóż ja mogę dać mu w zamian?

Mgła opada, ale ostre igiełki deszczu zdają się, być wszędobylskie, dlatego z wdzięcznością zasiadamy w ławkach kościoła św. Franciszka w Borkach Wielkich. Spotykamy się tam z ciepłym przyjęciem, poznajemy historię kościoła, dzielimy się pielgrzymimi przygodami.

Jak dobrze jest, uraczyć się gorącą kawą i zjeść słodką bułkę w salce katechetycznej. Jesteśmy wdzięczni organizatorom, że pomyśleli o ciepłych napojach.

Przed nami jeszcze jedna ważna wizyta – msza święta w Kościele Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia pw. Bożego Ciała w Oleśnie. Więc pokrzepieni ciepłymi franciszkańskimi słowami i poczęstunkiem naszych organizatorów wyruszamy w dalszą drogę. W oleskim kościele jesteśmy jeszcze przed mszą, więc mamy chwilę czasu na podziwianie monumentalnej, pełnej harmonii i światła budowli. W ołtarzu głównym z 1913 r. króluje wielki olejny obraz, namalowany przez T. Tisbacha przedstawiający ostatnią wieczerzę Chrystusa rozdającego apostołom Chleb Życia. Kościół zdobią przepiękne plafony (malowidła sufitowe): nad prezbiterium są to Anioły w glorii nieba, w kopule nad skrzyżowaniem naw widzimy Wniebowstąpienie Chrystusa, nad ołtarzem Matki Boskiej Różańcowej zostało namalowane Zesłanie Ducha Świętego, a nad ołtarzem św. Józefa – Zmartwychwstanie. Nad chórem znajduje się fresk Pokłonu Trzech Króli, za nim w kierunku nawy Dwunastoletni Jezus nauczający w świątyni, dalej przedstawiono Cud w Kanie Galilejskiej i Ukrzyżowanie Chrystusa.

Kościół pw. Bożego Ciała w Oleśnie jest jednym z dwunastu kościołów diecezji opolskiej, w którym w czasie trwania Jubileuszu Miłosierdzia można uzyskać odpust zupełny.

Rok Jubileuszowy trwa do 20 listopada 2016 roku, tj. do końca roku kościelnego.

Za rok zapewne spotkamy się w innym miejscu. Na innej drodze. Tak wiele dróg jeszcze przed nami…

D.EO

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info