Normalnie jeździ się jeszcze dzisiaj po Placu Wolności w Opolu. Widać już jednak przygotowania do Jarmarku Franciszkańskiego, który w sobotnie południe rozpocznie występ Bialskiej Orkiestry Dętej.
Bracia Mniejsi przygotowali na najbliższe dwa dni szereg atrakcji, koncertów, występów, spektakli i inscenizacji. Warto pamiętać o tym, że w centrum miasta zmieniona będzie organizacja ruchu.

Będzie wesołe miasteczko, Jarmark Średniowieczny, będą miody i chleb ze smalcem, kołacz i konkursy i  dla dzieci.

Zainteresowani będą mogli zwiedzić klasztor i zgłębić jego historię.
Coroczną tradycją Jarmarku jest rozdawanie chleba ze smalcem i ogórkiem. Na potrzeby ubiegłorocznego „przysmaku” Oo. Franciszkanie potrzebowali aż 300kg boczku i słoniny! Nie wspominając o kilkudziesięciu kilogramach ziół i warzyw, czy przeszło 300 bochenkach chleba.

Będzie także cały szpaler straganów z wszelakimi towarami – jak to na jarmarku.

Jak co roku, Ojcowie Franciszkanie dedykują imprezę renowacji kościoła i klasztoru – właśnie na ten cel będą przeznaczony dochody ze sprzedaży Franciszkańskich specjałów.
Jarmark Franciszkański tuż tuż…

Jarmark Franciszkański tuż tuż…Jarmark Franciszkański tuż tuż…     foto: melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.