Ciepłe posiłki wolontariusze z fundacji KrakOFFska będą rozdawać w każdą niedzielę o godz. 15.00 przy dworcu PKP w Opolu. Zaczynają już w niedzielę (2 grudnia).

Ideą akcji, która do Polski przyszła z Zachodu (Food Not Bombs), jest rozdawanie ciepłych, wegańskich lub wegetariańskich posiłków ludziom bezdomnym i wszystkim w potrzebie. Opolska odsłona Jedzenia Zamiast Bomb trwa już od kilkunastu lat.

– Akcja ma wydźwięk antywojenny. Chcemy pokazać bezsensowność zbrojenia się państw, gdy wiele osób nie ma czego włożyć do garnka – mówi Aleksandra Piotrowska, jedna z organizatorek.

Szacuje się, że w samym Opolu jest ok. 300 osób bezdomnych.

– To oni są głównymi adresatami akcji, ale każdy kto będzie w pobliżu jest mile widziany. Zaczynamy od pierwszej niedzieli grudnia o godz. 15.00 przy dworcu PKP. Najczęściej gotujemy zupy warzywne i to nimi częstujemy opolan – opowiada.

Każdy może dołączyć do opolskich społeczników, m.in. przez darowanie warzyw, ryżu i przypraw. Mile widziane są też osoby, które chcą pomóc w niedzielnym gotowaniu, ponieważ rąk do pracy brakuje.

Posiłki przygotowywane są w siedzibie fundacji przy ul. Luboszyckiej 1a w Opolu. Kontakt z organizatorami możliwy jest przez Facebooka (Jedzenie Zamiast Bomb Opole) lub e-mail: krakoffska36@op.pl.

Jedzenie Zamiast Bomb w Opolu. Społeczna akcja rusza w weekend i potrwa do wiosnyFot. Ewelina Szmyd

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.