Zapowiadana na dzisiaj na godzinę 15 konferencja prasowa wojewody Adriana Czubaka na temat wniosku o powiększenie Opola została odwołana. Pan wojewoda jest chory.
Niestety , wojewoda nie zasłużył sobie na zaufanie. Utajnianie opinii o „planie Wiśniewskiego” i traktowanie wielu tysięcy mieszkańców gmin jak przedmioty, podczas gdy to oni są podmiotami tego planu jest niewybaczalne.
Wyartykułowanie informacji o opinii w przeddzień Święta Konstytucji – przy świadomości jak wielki jest społeczny sprzeciw – trudno nazwać inaczej niż prowokacją.
Udało się pohamować gorące głowy mieszkańców podopolskich gmin, którzy pojawili się na uroczystościach 3 Maja. Odeszli gdy zaczął przemawiać Arkadiusz Wiśniewski, bo wiedzieli, że będzie ich chciał sprowokować.
Podczas uroczystości zachowywali się godnie. Nie mogli jednak nie okazać swego niezadowolenia z łamania konstytucji, której święto tak hucznie się obchodzi.
Uroczystości nie zakłócili. Ale to nie ma znaczenia dla Arkadiusza Wiśniewskiego. Dla niego już samo pojawienie się mieszkańców gmin było zakłóceniem – co zwerbalizował wczoraj w programie informacyjnym TVP Opole.
Wiśniewski gra kartą narodowościową, co nie wyjdzie na zdrowie ani jemu, ani nam, ani miastu ,ani województwu . Wojewoda tę grę podejmuje, nie bacząc, że nie jest to -jak twierdzi Wiśniewski- działanie propaństwowe, tylko antyregionalne.