14 grudnia grupa zawodników z klubu „Akademia Walki” z Dobrzenia Wielkiego i Lewina Brzeskiego wystartowała w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Karate Kyokushin w Zambrowie.   

Turniej zorganizowała i przeprowadziła Polska Federacja Instytut Budokai Karate (IBK) pod przewodnictwem Artura Więzowskiego (Shihan 6 dan Kyokushin, 9 dan Ju Jutsu).

Spory sukces odniósł Filip Gawrylin, który u nas w klubie ćwiczy zaledwie rok. Na turnieju walczył pierwszy raz w życiu z dużo bardziej doświadczonymi zawodnikami, a dostał się do półfinału. Po zaciętym trzyrundowym pojedynku, wywalczył 3 miejsce w kategorii senior -80kg. Zrobił wrażenie na innych instruktorach i zawodnikach, gdyż jak na posiadany stopień w hierarchii karate (kyū), posiada niezwykle wysoki poziom umiejętności.

                                                                               ***

Na turnieju walczyli również mieszkający na co dzień w Karłowicach Patryk (17lat) i Filip (15 lat) Cierpiszowie.

Ich staż treningowy jest znacznie dłuższy niż Filipa, jednak był to ich pierwszy start w turnieju walk kontaktowych. Wola walki, opanowanie i świetna kontrola dystansu pozwoliły im obu wywalczyć 3 miejsca w swoich kategoriach.

Ich sukces jest tym większy, że wagowo obaj znajdują się w dolnych granicach swoich kategorii wagowych, mających aż 10kg rozpiętości. Walczyli z większymi i niejednokrotnie silniejszymi przeciwnikami, świetnie się spisując i nie ustępując im ani na krok.

                                                                               ***

Ostatnią walką turnieju był finał Kategorii Open seniorów (+80kg). Zmierzyli się w niej Holender Mano de Kok i Damian Laszuk (główny instruktor klubu Akademia Walki w Dobrzeniu Wielkim i Lewinie Brzeskim).

W pierwszej rundzie walki półfinałowej Damian doznał kontuzji kolana. Wysunięta łękotka zablokowała staw, uniemożliwiając stosowanie kopnięć i sprawne poruszanie się na nogach. Walcząc z jedną sprawną nogą, Damian dokończył walkę, wygrywając w drugiej rundzie, przez interwencję sędziego maty. Doszło do krótkiej rozmowy:

– Shihan Artur Więzowski – Będziesz walczył w finale?
– Damian – Jedną walkę wygrałem bez nogi, to i drugą mogę…
– No jak się postarasz…

No i postarał się! Zdecydowanie, opanowanie i niestandardowe taktyki walki, opanowane dzięki współpracy z Opolską Akademią Wing Chun Kung Fu, zapewniły sukces. Wygrywając w trzeciej rundzie przez jednogłośną decyzję sędziów, sparafrazował fragment jednego ze swoich ulubionych filmów: „Dobre kolano, zepsute kolano… Bez kolana… I tak jestem najlepszy!".

Po turnieju, gratulacjach za postawę i odwagę, część instruktorów dziękowała za przykład siły ducha i umiejętności walki, który mogą stawiać swoim uczniom za wzór:

"Wszyscy wielcy zawodnicy są gdzieś daleko… Teraz mamy jednego pod nosem i możemy pokazać go dzieciakom i powiedzieć, że właśnie tak powinno się walczyć".

Tekst i zdjęcia:
Akademia Sztuk Walki Dobrzeń Wielki
Opr. Romuald Kałwa

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info