Derby gminy Łubniany pomiędzy Rudatomem Kępa i Startem Jełowa odbyły się na stadionie w Kępie. Gospodarze byli zdecydowanie lepiej przygotowani, od początku aż do końca meczu utrzymywali piłkę głównie na połowie boiska gości. Pierwszą bramkę zdobył dla Kępy Wojciech Brodowski po dośrodkowaniu obrońcy Tomasza Lisińskiego. Jeszcze w tej samej połowie wynik wyrównał Paweł Bacejewski, bramkarz Rudatomu obronił pierwszy strzał na bramkę, jednak dobitka okazała się zabójcza.
W drugiej połowie, po faulu na polu karnym przy bramce Startu, z rzutu karnego kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Tomasz Lisiński. Do końca meczu zawodnicy Startu Jełowa starali się wyrównać wynik, jednak bezskutecznie. Rudatom Kępa aż do ostatniej minuty grał w ofensywie i pod koniec meczu, dzięki zespołowo rozegranej akcji, Maciej Miga pozostawił bramkarza daleko w tyle i wprowadził piłkę do pustej bramki. Mecz zakończył się z wynikiem 3:1 dla gospodarzy.
Podczas meczu sędzia wielokrotnie odgwizdywał faule, i kary. Nie można jednak było nie zauważyć, że gwizdek sędziego rozbrzmiewał kilka sekund po zdarzeniach, reakcja sędziego była znacznie opóźniona i nie zawsze adekwatna, co doprowadzało do frustracji działaczy i kibiców obu klubów. Na szczęście dzięki słonecznej pogodzie nastroje były raczej pozytywne, a w tą sobotę 22 maja, na stadionie pojawiło się wielu kibiców.