Sześć sal opolskiego Heliosa od niedawna nosi nazwy nieistniejących już kin Opola. Brzmią one: Odra, Kraków, Kinoplex, Stylowe, Bolko i Kosmos. W foyer do dyspozycji kinomanów jest również nowoczesny wyświetlacz dotykowy, na którym można pooglądać archiwalne zdjęcia i przeczytać artykuły poświęcone historii tych kameralnych obiektów.

Rewitalizacja kina to nie wszystko. Kierownictwo Heliosa już pod koniec października zaprosiło opolan do zabawy na Facebooku, gdzie powstała otwarta grupa „Opolskich kin wspomnień czar”.

Zabawa polegała na dzieleniu się zdjęciami dawnych kin i pisaniu anegdot z nimi związanymi. Dyskutowano o kilku kinach: Bolko (dziś siłownia Spartakus w Nowej Wsi Królewskiej), Stylowe (dziś market przy ul. Wrocławskiej), Kosmos (Izba Rzemieślnicza przy ul. Katowickiej), Odra (Galeria Piastowska przy ul. Ozimskiej), Kraków (market i siłownia przy ul. Katowickiej) i Kinoplex (Helios przy pl. Kopernika).

– Udało nam się zgromadzić ponad 100 różnych zdjęć, a także ok. 60 opinii – krótkich, długich, nostalgicznychm, a nawet romantycznych – mówi Joanna Domagała, dyrektor kina Helios w Opolu, koordynator projektu.

Dyskusja o dawnych kinach Opola w sieci

Pod zdjęciami pojawiło się wiele wpisów opolan – wspomnień, anegdot, opisów wnętrz czy seansów, na których byli. 

Między innymi pani Jadwiga napisała: „Pamietam kino Bolko, chodziłam tam na poranki, a do kina Kosmos chodziło się na wagary, bo tam leciały filmy nom stop. Czasami wpadała milicja i trzeba było sie chować…”.

Z kolei pan Edward o kinie Odra dodał: „W sylwestra zrobili kiedyś premierę „Harry’ego Pottera i Komnaty Tajemnic”. Bawiliśmy się do północy w domu a potem poszliśmy na seans z dziećmi przebranymi za postaci z filmu”.

– Zapadło mi w pamięci wspomnienie Dawida, ktróry pisał, że w kinie Kraków miał swoje miejsce i nie pozwalał obok siadać nikomu innemu. Ktoś pisał, że chodził na filmy radzieckie tylko do Stylowego, ktoś inny, że w Kosmosie były twarde krzesła… – opowiada Joanna Domagała.

Wspomnieniami wciąż można się dzielić na Facebooku.

Remonont kina trwał trzy miesiące

Opolski Helios już cieszy nowoczesnym wnętrzem, które jest pokłosiem większego reontu. Z technologicznych nowinek największą atrakcją jest monitor, na którym wyświetlane są materiały archiwalne dotyczące starych kin.

Kino Helios po remoncie. Nazwy sal nawiązują do kin dawnego Opola [ZDJĘCIA]

– To jeden monitor, który prezentuje historię sześciu kin. Każde ma swoją osobną sesję. Zamieściliśmy tak teksty i zdjęcia – wylicza Joanna Domagała.

– Kino zmieniło bawrę na szaro-grafitowo-złoto-srebne. Wcześniej dominującymi barwami był granat i czerwony.

Nowością jest też przeniesiona kawiarenka – z półpiętra za kasy kinowe, naprzeciw stolików z pufami. Z kolei biura kinowe mieszczą się na tzw. atresoli. Po remoncie Solarisa kino będzie połączone również z galerią.

Fot. Anna Konopka

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.