Koń jaki jest, nie każdy wie – choć podobno każdy widzi. Jakubusowe wakacje w siodle.

Kilkanaście miesięcy temu pozwoliłem sobie powątpiewać w słowa Sławka Stramskiego, który podczas polemiki dotyczącej Dni Namysłowa 2014 napisał tak:

„Popularności Dniom Namysłowa odjęły (i słusznie) zawody konne w Jakubowicach. Byłem, widziałem i już dziś prorokuję, że już niedługo staniemy się istotnym ośrodkiem pięknego i widowiskowego sportu, jakim są skoki przez przeszkody”.

Zapytałem wówczas: Niedługo, to znaczy za ile lat? – bo to stawanie się już nieco trwa, prawda? W Namysłowie skoki przez różnorakie przeszkody, to już żadna atrakcja, to codzienność. Sławku, dzisiaj wszem i wobec przyznaję Ci rację! Szacunku do poczynań Firmy „Jakubus” nabrałem dzięki temu, że mogłem się owym poczynaniom uważniej przyjrzeć, albowiem tam właśnie spędziły część swoich wakacji moje wnuki. Już podczas pierwszego spotkania z opiekunami i kadrą instruktorską usłyszałem kilka obietnic, które są panaceum na sporo niedogodności dnia codziennego większości rodzin:

– Nie zostawiajcie dzieciom telefonów komórkowych, laptopów i innych podobnych urządzeń;                 – nauczymy dzieci jeździć konno i obcować z wierzchowcami;
– nauczymy je współpracy, dobrze rozumianego koleżeństwa;
– nauczymy je dbałości o porządki i codziennego porannego gimnastykowania się;
– zapewnimy pięć posiłków każdego dnia i sporo zabaw w terenie.

Była tam mowa jeszcze o wielu innych sprawach, ale nie zapamiętałem, bo dużo tego – nie zaręczam więc, że powtórzyłem słowo w słowo, ale zapewniam, że istotę spraw odtworzyłem należycie. Niektóre dzieci się buntowały (jak to, bez telefonów?!), inne popłakiwały (bo bez mamy!), ale sytuacja zmieniała się nieomal z godziny na godzinę.

Już bodaj trzeciego dnia Nikodem zadzwonił do Cork (w Irlandii), żeby mu rodzice zaklepali takie wakacje w roku przyszłym, a najlepiej niech wykupią natychmiast drugi turnus. Podobnego zdania była również Oliwia. Żeby nie tracić czasu, moje wnuki rozpoczęły z opiekunkami wstępne rozmowy o kosztach takiego drugiego turnusu. Każdego dnia otrzymywałem od Pań Organizatorek informacje o tym co robiono tego dnia, a wszystko udokumentowane sporą ilością fotografii.

Niczego nie muszę sobie przypominać – oto informacje dosłowne: 01. Dziś zapoznaliśmy się z terenem ośrodka, gry i zabawy integracyjne, omówienie zasad bezpieczeństwa, rozmowy z instruktorami oraz przepyszny grill. 02. Dziś pierwsze jazdy konne, nauka o koniu i jak się zachować przy koniu. Robienie wielkich baniek mydlanych oraz gry i zabawy animacyjno integracyjne takie jak: mafia, siatka balonowa 🙂 Dziś nas odwiedził gość, a dokładniej: pan Maciek „Gleba" Florek, zwycięzca I edycji „You Can Dance". Oczywiście zdjęcie pamiątkowe zostało zrobione 🙂 Ciekawe czy zgadniecie, które moje wnuczę okazało się „konkurencją” dla Maćka „Gleby”? 03. Dziś w programie: jazda konna, woltyżerka, zajęcia w stajni sportowej, powożenie bryczką i żonglerka. 04. Dziś oczywiście uczestnicy szkolili się dalej z jazdy konnej i widać bardzo duże postępy 🙂 Także oglądali profesjonalny sportowy trening na koniu, jak i przygotowanie do treningu, powożenie bryczką, zabawy na plaży, balonowa siatka, warsztaty żonglerskie i ognisko które paliło się bardzo długo, a uczestnicy sami smażyli kiełbaski; jeszcze gry zespołowe i warsztaty żonglerskie 05. Od rana jazda konna i pierwszy upadek z konia, całe szczęście, że nic nikomu się nie stało, za to w nagrodę były przepyszne lody z bitą śmietaną, ale „jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" 🙂

Obozowicze z tej okazji zrobili piękny napis „Gratulacje" . Były także warsztaty z chorób konia oraz behawiorystki, czyli tak naprawdę, co koń do nas mówi swoim zachowaniem, jak dbać o konia i jak żyją konie na wolności. Warsztaty były bardzo ciekawe. Robiliśmy też maski gipsowe i nieśmiertelne gry, takie jak „mafia". Ta gra, mogę stwierdzić, jest „grą obozową". Uczestnicy bardzo ja lubią 🙂 Udało nam się wczoraj uczestniczyć w wypuszczeniu koni na pastwisko. 06. Dziś dzień pełen wrażeń: cały dzień w stajni, jazda konna, a po południu przygotowania do jutrzejszych mini zawodów, na które serdecznie Państwa zapraszam.

Dodatkowo dziś obozowicze mieli dużo wrażeń przy spływaniu koni, niesamowita zabawa i przeżycie. Pod koniec dnia malowaliśmy swoje maski gipsowe, nakarmiliśmy konie oraz ponownie wypuściliśmy je na pastwisko. Został rozstrzygnięty konkurs na najczystszy pokój. Tak na prawdę wszyscy mieli wyjątkowo czyste pokoje 🙂 najlepszym pokojem okazał się jednak nr 6 – rodzeństwo Nikodem i Oliwia Jakubowscy 🙂 Gratulacje.

Dziś dzień pełen wrażeń, a przede wszystkim wszyscy będziemy się przygotowywać do mini zawodów, aby Państwo zobaczyli jakie dzieci zrobiły postępy. Zapraszamy Państwa jutro na. godz. 11, aby dzieci mogły się przywitać i zaczynamy 🙂 Wcześniej dzieci będą przygotowywać konie i siebie do zawodów. Z niecierpliwością czekamy na Państwa. Gabi Mazurek. Musicie przyznać, że cała Załoga „Jakubusa” zaangażowana w „Wakacje w siodle” wykonała iście heraklesowe prace – i słowa dotrzymały.

Po wnuki pojechałem razem z żoną – wydały mi się jakieś doroślejsze, nie garbiące się, współpracujące z pozostałymi uczestnikami turnusu. Nikodem nieco wyszczuplał (co mu na korzyść), a Oliwia długo żegnała się ze swoim wierzchowcem, szepcąc mu coś do ucha… I tutaj kończę swoją opowieść – więcej dowiecie się ze zdjęć i z filmiku, który udało mi się zmontować (zachowało się w nim kilka bardzo zabawnych momentów)

Koń jaki jest, wiedzą już wnuki moje! Wszystkim organizatorom wakacji w siodle, opiekunom i instruktorom pięknie dziękuję. Jestem zachwycony i wierzę, że z takim zaangażowaniem zrealizujecie każdy swój zamiar, każdy projekt.

Zdjęcia są w pliku „Koń jaki jest, nie każdy wie” – https://www.facebook.com/kazimierz.jakubowski/videos/vb.100000044331130/…

Filmik jest w pliku „Koń jaki jest, nie każdy wie” -https://www.facebook.com/kazimierz.jakubowski/videos/vb.100000044331130/…

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info