Pierwsza wspólna konferencja prasowa opolskich struktur Koalicji Obywatelskiej po kongresie zjednoczeniowym Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej miała wyraźny cel: pokazać jedność, spójność i determinację przed cyklem wyborczym 2027 roku. Pojawili się eurodeputowany Dariusz Joński, posłowie Witold Zembaczyński i Tomasz Kostuś, marszałek Zbigniew Kubalańca – szef KO w Opolu, oraz radny Piotr Mielec – już oficjalnie włączony do struktur Koalicji Obywatelskiej.
Spotkanie miało charakter połączenia ogólnopolskich decyzji organizacyjnych z lokalną praktyką polityczną. To właśnie tu, w Opolu, politycy chcieli podkreślić wagę wspólnego frontu, współodpowiedzialności i jednoznacznych wyborów geopolitycznych, które – ich zdaniem – staną przed Polską w 2027 roku. Honory gospodarza pełnił sekretarz regionu KO Robert Węgrzyn.
Najmocniej akcentowanym wątkiem wystąpień były kwestie bezpieczeństwa i relacji z Unią Europejską. Eurodeputowany Dariusz Joński mówił o konieczności jasnego wyboru w nadchodzących wyborach.
„To będzie istne referendum. Z jednej strony Kaczyński z Braunem, którzy chcą nas wyprowadzić z Unii. Z drugiej Koalicja Obywatelska, która widzi, że UE to nasza polisa bezpieczeństwa.”
Joński szczegółowo omawiał środki unijne na modernizację obronną – od 180 mld euro na dozbrajanie, po 80 mld euro z programu Military Mobility i kolejne fundusze z EDIP. Podkreślał, że Polska jest największym beneficjentem, a każde osłabienie relacji z UE uderza bezpośrednio w bezpieczeństwo kraju.
„Albo na Zachód z Koalicją, albo na Wschód z Kaczyńskim i Braunem. Innego wyboru już nie będzie.”
Jednym z kluczowych momentów konferencji było wystąpienie Piotra Mielca, który oficjalnie potwierdził przejście z Inicjatywy Polskiej do Koalicji Obywatelskiej.
„Moje zobowiązania wobec wyborców pozostają. Jednoczymy siły, ale praca dla Opola trwa nieprzerwanie.”
Mielec podkreślił, że koalicja w Radzie Miasta Opola – tworzona z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim – pozostaje stabilna, a jego dołączenie nie oznacza żadnych lokalnych przetasowań.
Poseł Witold Zembaczyński nadał konferencji bardziej polityczną, dynamiczną tonację, wskazując na różnicę między kłótniami prawicy a jednością KO.
„Kiedy prawica się żre, my tworzymy jedną pięść. Trójwarstwową ochronę przed prawicowym populizmem.”
Zembaczyński zapowiedział również ponowne złożenie projektu ustawy o ochronie prawnej flagi Unii Europejskiej, przypominając, że pierwsza próba została odrzucona przez PiS.
„Będziemy bronić symboli ważnych dla Polski. Biało-czerwona jest pierwsza, ale flaga UE to nasza polisa ubezpieczeniowa.”
Poseł Tomasz Kostuś odwoływał się do współpracy sprzed lat – jeszcze sprzed formalnego powstania KO – m.in. do kontroli poselskiej w Urzędzie Wojewódzkim z 2020 roku, która doprowadziła do dymisji wojewody Adriana Czubaka.
„Utrzymanie jedności to gwarancja zwycięstwa w 2027 roku. Zgoda buduje, a Opolszczyzna jest najlepszym dowodem, że współpraca działa.”
Marszałek Zbigniew Kubalańca jednoznacznie przeciął spekulacje dotyczące lokalnej polityki.
„To nie jest żadne wrogie przejęcie. Koalicja z prezydentem Wiśniewskim jest stabilna. Piotrka przyjmujemy z pełną sympatią.”
Zapewnił, że współpraca w Radzie Miasta będzie kontynuowana w dotychczasowym, dwudziestoosobowym układzie większościowym.
Podsumowując Robert Węgrzyn podkreślił, że proces jednoczenia KO przebiega w regionie spokojnie i konsekwentnie.
„W innych miastach również mamy radnych z Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Wszystkie działania są uzgodnione i skonsultowane. Działamy wspólnie.”
Konferencja była czytelnym sygnałem: Koalicja Obywatelska w Opolu wchodzi w nowy etap jako jedna, scalona struktura, wykorzystująca doświadczenia ogólnopolskie i lokalne. Politycy przedstawili wspólny przekaz – UE jako gwarancja bezpieczeństwa, konieczność jedności przed wyborami 2027 i rozliczenia lat 2015–2023, a równocześnie pełna stabilność i współpraca w opolskim samorządzie.
To mocny, spójny komunikat: od Brukseli, przez Warszawę, aż po ratusz w Opolu – Koalicja Obywatelska mówi jednym głosem i przygotowuje się do najważniejszej politycznej bitwy najbliższych lat.
Fot. melonik





