Dzisiejszy dzień, 2 stycznia był bardzo intensywny. Wspólnie z dwoma towarzyszami ruszyliśmy na zwiedzanie Sanjay Gandhi National Park. Zdecydowaliśmy się wypożyczyć rowery, co okazało się świetną decyzją ze względu na wielkość parku. Koszt wypożyczenia roweru w tym miejscu to 60 rupii indyjskich za godzinę, w przeliczeniu wychodzi około 3 zł.
Jadąc zachwycałem się różnorodnością roślinności i możliwością bliskiego kontaktu ze zwierzętami. Po drodze były stoiska z owocami i lemoniadą. Wiele osób, które pracują w parku również mieszka na jego terenie. Największe wrażenie na mnie zrobiły jednak Kanheri Caves. Kompleks ponad 100 jaskiń które kiedyś najprawdopodniej służyły mnichom do życia, nauki i medytowania. Zdecydowanie było to najlepsze miejsce jakie zwiedziłem w Mumbaju. Daleko od hałasu trąbienia i zakorkowanego miasta.