To oznacza, że nieobecność na niedzielnej mszy nie jest grzechem.

– Nasze kościoły będą, owszem otwarte – mówił opolski Ordynariusz na specjalnej konferencji prasowej w Opolskiej Kurii Diecezjalnej. – Proszę jednak księży proboszczów, by w tej wyjątkowej sytuacji dopilnowali aby podczas każdego nabożeństwa celebrowanego wewnątrz kościoła przebywało maksymalnie 50 osób. Zalecam, aby były to w pierwszy rzędzie osoby związane z intencją danej Mszy. Można jednak pozostać w łączności z Kościołem za pośrednictwem transmisji Mszy Świętych w środkach przekazu.

Ks. biskup Andrzej Czaja udzielił wiernym ogólnej dyspensy na trzy najbliższe niedziele. Luteranie modlą się online– Kochani, proszę o nieprzychodzenie na nabożeństwa w dniach 15, 22 oraz 29 marca a także na nabożeństwa środowe do końca miesiąca marca – wzywa na swym facebookowym profilu ks. Wojciech Pracki. z Parafii Ewangelicko-Augsburgskiej w Opolu. – Jest to związane z obowiązującym w kraju stanem zagrożenia.

– Nabożeństwa będzie można obejrzeć w domach. Należy w niedzielę przed 10.30 i w środę przed 17.00 wejść na www.opole.luteranie.pl i kliknąć zakładkę „transmisje on-line”- informuje ks. Pracki w dalszym ciągu. -W ten sposób będziemy razem o zwykłych porach naszych nabożeństw. Cieszę się, że nie będziemy odizolowani od zwiastowanej na żywo Ewangelii.

– Jestem do Waszej dyspozycji pod numerem tel. 503 428 583- zaprasza do kontaktu ksiądz.

– Życzę spokoju i rozwagi a przede wszystkim Bożego prowadzenia – kończy swój apel Pracki.

Ks. biskup Andrzej Czaja udzielił wiernym ogólnej dyspensy na trzy najbliższe niedziele. Luteranie modlą się online

Ks. biskup Andrzej Czaja udzielił wiernym ogólnej dyspensy na trzy najbliższe niedziele. Luteranie modlą się online

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.