Postawiony pod ścianą – rzuca siekierami. Trudno się zatem dziwić mieszkańcom podopolskich gmin. Ba! Byłoby dziwne, gdyby zachowywali sie inaczej.
Każdej akcji towarzyszy reakcja równa co do wartości i kierunku, lecz przeciwnie zwrócona. Wszyscy, którzy nie wagarowali z lekcji fizyki powinni znać III zasadę dynamiki Newtona.
Juz w 1687 roku było wiadomo, że tak sie dzieje.
Powinien to przewidziec prezydent A. Wisniewski. Uruchamiając akcję powiększenia Opola uruchomił także reakcję równą co do wartości i kierunku, lecz przeciwnie zwróconą.
Pozostaje kwestia wartości. To trudne do obliczenia. Jak obliczyć pogardę, arogancję, kłamstwo, manipulację. Jak z drugiej strony obliczyc wartość reakcji: manifestacja przed ratuszem, blokowanie drogi czy demonstracyjne odejście od przemawiającego adwersarza podczas Święta Konstytucji?
Wszystko wskazuje na to, że powiekszenie Opola stanie sie faktem. Sposób w jaki jest przeprowadzane, świadczy o determinacji ale przy okazji o kompletnym nieliczeniu sie z opinią innych. Nawet jednak w tej, wydawałoby się , patowej sytuacji można znależć wyjście. Jakby powiedzieli psychologowie, należy zmienić podejście do problemu , nastawić się na pozytywne rozwiązanie, ale przede wszystkim – trzeba podjąć w tym celu działania.
Nie, nie nawołuję do protestów, raczej mobilizuję obie strony do psychicznego "zresetowania" i rozpoczęcia na nowo, choć wiem jakie to trudne. Bez tego jednak będziemy tkwić w pogłebiającej się frustracji z jednej i rosnącej agresji z drugiej strony. A wiadomo, że ten, kto stosuje metody niegodne musi liczyć się, że przeciwnik, prędzej czy później od podobnych się nie powstrzyma.