Codziennie spacerują pod opolskim Sądem Okręgowym o 21:00. Ze świecami. Ostatnio tak się składa, że zawsze jest ich piątka (piąty fotografuje). Przygotowują się do czwartkowego wiecu. Dziś byli także.

Policja nie przeszkadza. Nie starto nawet napisów na murkach, które są tu już od dwóch tygodni.

„Opolanie symbolicznie czuwają i wspierają sądy i sędziów w ich walce o zachowanie w Polsce państwa prawa. Te rotacyjne «spacery» weszły już do naszej miejskiej tradycji.

Sąd Najwyższy wciąż się broni. Sędziowie niezłomni są i orzekają w każdym polskim sądzie!
Szacunek i wsparcie dla ludzi, którzy wzięli na siebie ciężar tej walki.

Bądźmy pod sądami w swoich miastach!
To nasz obywatelski obowiązek i potrzeba serca, niezwykle ważne świadectwo w tych trudnych czasach.

Gdy kiedyś Cię zapytają, gdzie byłaś/byłeś, gdy nasza Ojczyzna traciła swą ciężko wywalczoną pozycję, gdy niszczono demokrację i niezależne sądownictwo, czy będziesz mogła/mógł odpowiedzieć z podniesionym czołem?…” – napisała na FB Małgorzata Besz-Janicka z opolskiego KOD-u.

W czwartek początek manifestacji o 21:00.

Zdjęcia pochodzą z różnych dni.

Fot. melonik, CMJMZ

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.