Gol Aleksandara Prijovica zapewnił Legii Warszawa osiemnasty Puchar Polski w historii klubu.
Warszawski zespół pokonał na stadionie PGE Narodowy Lecha Poznań 1:0 i tym samym obronił trofeum zdobyte przed rokiem.
Obiektywnie należy stwierdzić, że mecz nie stał na wysokim poziomie, dominowała walka w środku pola i uważna gra w obronie.
Święto piłki nożnej, jakim jest Puchar Polski, popsuli fani Lecha, którzy rzucali race na murawę, zmuszając sędziego do przerywania gry. W końcówce meczu doszło do tego, że rzucali race na pole karne Arkadiusza Malarza, przez co gra traciła na płynności. Jedna z flar trafiła bramkarza Legii w nogę.
Należałoby zadać pytanie władzom PZPN – czy dalsze pobłażanie chuliganom stadionowym przynosi zamierzone efekty?
Źródło fotografii: www.legia.com