Od poniedziałku (12 kwietnia) na wybiegach Ogrodu Zoologicznego w Opolu można oglądać lwy angolskie – Atosa i Portosa oraz tygrysa syberyjskiego o imieniu Diego. Wybieg dla wielkich kotów kosztował blisko 10 milionów złotych.
– Duże koty od początku cieszą się dużą popularnością wśród zwiedzających, którzy bardzo chętnie robią im zdjęcia – mówi Miłosz Bogdanowicz, rzecznik opolskiego zoo. – Diega oraz Atosa i Portosa można oglądać zarówno na wybiegach zewnętrznych, jak i w środku obiektu. W budynku znalazły się też tablice informacyjne opisujące życie i zwyczaje tych kotów.
Przypomnijmy: 2-letni Diego – syn Jurija oraz Darii, pary tygrysów z krakowskiego zoo, został przywieziony do Opola 18 lutego. 3,5-letni bracia, Atos i Portos przyjechali z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego na początku marca.
Zanim wielkie koty zamieszkały w opolskim zoo, ich opiekunowie przeszli kilkudniowe szkolenia, na których poznali zwyczaje zwierząt oraz metody pracy z nimi. Zarówno lwy, jak i tygrys należą do I grupy zwierząt niebezpiecznych, mogących trwale okaleczyć lub zabić człowieka. W pracy z nimi nie ma miejsca na błędy.
Tygrysy syberyjskie i lwy angolskie są krytycznie zagrożone wyginięciem
W naturze tygrysy syberyjskie występują w górach w południowo-wschodniej części Rosji. Niektóre osobniki widywane są również w Chinach i Korei Północnej. Największym zagrożeniem dla tego gatunku są kłusownicy, zabijający tygrysy dla zysku.
Lwy angolskie zamieszkują południowo-zachodnią Afrykę. Na wolności osobniki dożywają 12-18 lat, w ogrodach zoologicznych – nawet 25 lat. Lwy angolskie są zagrożone wyginięciem. Dzieje się tak z powodu działalności człowieka, który coraz bardziej wkracza na tereny ich występowania.
Dlatego na świecie powstały programy hodowlane dla tych zwierząt. W Europie jest to Europejski Program Ochrony Zwierząt EEP, realizowany w jednostkach zrzeszonych w Europejskim Stowarzyszeniu Ogrodów Zoologicznych i Akwariów, w tym w opolskim ogrodzie zoologicznym.
Fot. Zoo Opole
