„Czym dla człowieka może być tradycja?” to jeden z tematów rozprawki, który pojawił się na środowym egzaminie z języka polskiego. Pracę należało napisać odwołując się do epopei „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Do wyboru były też dwie inne możliwości.

Abiturienci mieli 170 minut na rozwiązanie arkusza, w którym czekały na nich czytanie ze zrozumieniem oraz wypracowanie na jeden z trzech tematów. Pierwszy wymagał odwołania się do „Pana Tadeusza” i brzmiał: „Czym dla człowieka może być tradycja?”. Punktem wyjścia do drugiego – „Kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia” – były natomiast „Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej. Maturzyści mogli też zinterpretować wiersz „Najkrótsza definicja człowieka” Józefa Barana.

– Poziom trudności tego egzaminu nie był wygórowany. Myślę, że wpłynął na to też na fakt, że bardzo długo uczyliśmy się zdalnie. Oba teksty do czytania ze zrozumieniem okazały się całkiem przystępne – oceniła Ewelina Stachura, absolwentka LO im. Powstańców Śląskich w Dobrzeniu Wielkim. – Niestety, temat tradycji w odniesieniu do „Pana Tadeusza” nie zachwycał, dlatego myślę, że drugi temat, ten o relacjach dających poczucie szczęścia, uratował niejednego maturzystę. Osobiście nie stresowałam się ani trochę, bo czułam się dobrze przygotowana. Za kilka dni piszę także rozszerzenie z tego przedmiotu, więc była to dopiero rozgrzewka.

Żeby zdać egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym należy uzyskać co najmniej 30% punktów. Podobnie będzie na czwartkowym sprawdzianie z matematyki oraz na piątkowym egzaminie z wybranego nowożytnego języka obcego. Do zdania matury wymagane jest też przystąpienie do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, bez względu na jego wynik. Te przedmioty to: języki obce, język polski, matematyka, biologia, chemia, fizyka, geografia, wiedza o społeczeństwie, historia oraz informatyka.

– Według mnie tematy były w porządku i nie można narzekać. Raczej poszło mi dobrze, choć z polskim radzę sobie z reguły średnio – mówił Denis Czorniczek, absolwent Publicznego Technikum w Dobrzeniu Małym. – Jutro matematyka, a nastroje pozytywne, tak samo jak przed językiem polskim. Niektórzy stresują się Królową Nauk, ale wiem, że będzie dobrze.

Podobnie jak w latach 2020 i 2021: egzaminy ustne będą nieobowiązkowe. Będzie jednak można do nich przystąpić, co ważne szczególnie dla tych maturzystów, którzy startują na zagraniczną uczelnię wymagającą zaliczenia również części ustnej. Takie egzaminy odbywać się będą od 18 do 20 maja.

Co jeśli ktoś nie może stawić się na maturze w pierwszym terminie? Oczywiście będzie mógł to zrobić w terminie dodatkowym: od 1 do 15 czerwca. Kolejna ważna data w kalendarzu maturalnym to ogłoszenie wyników – przypadnie ono na 5 lipca. Jeżeli ktoś obleje tylko jeden egzamin, 23 sierpnia będzie mógł go poprawić. Jeżeli jednak nie zda ich większej liczby, za rok napisze maturę po raz kolejny.

W tym roku egzamin dojrzałości zdaje blisko 290 tys. absolwentów szkół średnich: liceów i techników. To o 17 tys. więcej niż w 2021 roku, o 31 tys. więcej niż w 2020 i o 43 tys. więcej niż w latach 2019 i 2018.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.