– Wolni Ludzie są w dzisiejszych czasach bardzo potrzebni dlatego zaapelowaliśmy, by w tej arcytrudnej sytuacji zostali dziś w domach – powiedziała nam pod Sądem Okręgowym w Opolu na Placu Ignacego Daszyńskiego szefowa opolskiego KOD Małgorzata Besz-Janicka.

Dlatego na tradycyjnej manifestacji w każdy pierwszy czwartek miesiąca pojawiła się ich jedynie garstka. Nie, nie dlatego, że obowiązuje zakaz zgromadzeń. Ten zakaz jest niekonstytucyjny a oni znają się na prawie. Tak po prostu nakazuje zdrowy rozsądek.

Z podobnym apelem wystąpił mecenas Jacek Różycki. – Proszę, nie przychodźcie dziś wieczorem pod nasz sąd. Wiem, spotykamy się tam już od lat – regularnie w każdy pierwszy czwartek miesiąca. Chciałbym jednak jeszcze nie raz spotkać każdą i każdego z Was. Niekoniecznie na placu Daszyńskiego, ale na pewno tak „po prostu”, gdzieś w normalnej rzeczywistości, która niewątpliwie przecież nadejdzie. Żeby do tego czasu przetrwać jako głośny wyrzut sumienia, trzeba przede wszystkim BYĆ. Dzisiaj oficjalnie 35 251 nowych zakażeń – czyli realnie zapewne z sześć razy tyle… Dbajmy o siebie. Dokładnie dlatego uznaliśmy, że będzie rozsądnie, jeżeli pod sąd stawi się w imieniu wszystkich Wolnych Ludzi z Opola bezpiecznie mała delegacja.

– A musimy być murem za Tuleyą z tego samego powodu z którego Komisja Europejska wczoraj nareszcie wystąpiła z wnioskiem do TSUE i z wnioskiem o zabezpieczenie przede wszystkim, żeby sędzia mógł zakładać łańcuch sędziowski na szyję a nie kajdanki na dłonie, po to, żeby mógł pracować jak każdy normalny człowiek w demokratycznym kraju, a chciałbym, żebyśmy w takim żyli – mówił dziś pod sądem Różycki.

– Nie da się przecenić wartości tych protestów- stwierdziła jedna z prześladowanych Sędziów Monika Ciemięga. Niejednokrotnie dziękowała osobiście Wolnym Ludziom z Opola za wsparcie. – Jesteśmy murem za Igorem Tuleyą, bo solidarność jest niezwykle ważna. To ona pozwala nam przetrwać te trudne czasy, nam, jako sędziom. Myślę, że także obywatelom. Bez tej solidarności nic by się nie udało.

-Musimy stać murem za niezależnym, niezawisłym sędzia Tuleyą żeby bronić obywateli. Bo tylko niezawiśli sędziowie, bronieni przez obywateli, będą bronić tych obywateli przed władzą, która na ich prawa bardzo często dybie. tak trzeba. Czasy tego wymagają – uważa mecenas Andrzej Sieradzki

Wolni Ludzie z Opola spotkają się pod sądem po raz kolejny 18 kwietnia w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami. Jeżeli oczywiści warunki pandemiczne na to pozwolą. Wg władz już 10 kwietnia będzie można zorganizować zgromadzenie….

Murem za Tuleyą, bo tylko niezawiśli sędziowie, bronieni przez obywateli, będą bronić tych obywateli przed władzą, która na nich dybie…

Fot. melonik

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Jeden komentarz

  1. Nieustannie jak niepokorni obywatele idziemy naprzód walcząc o niezawisłość Sądu i praworządnośc dla Sędziów. 🕊️

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.