Murów: Rozbioru nie popieramy!

   Andrzej Puławski z samorządem związany jest od 1998 roku. Początkowo jako radny powiatu, obecnie piastuje funkcję wójta gminy Murów. I choć kosztem tego samorządu prezydent Opola nie zamierza poszerzać granic administracyjnych miasta, to jednak zarówno wójt, jak i radni, a nawet mieszkańcy negatywnie oceniają pomysł włodarza Opola. – Prezydent powinien podjąć dyskusję z samorządowcami, a nie poinformować ich za pośrednictwem dziennika, że zabiera im tereny i koniec – nie kryje zdenerwowania wójt Andrzej Puławski. – Prezydentowi wydaje się, że jest wyższy od burmistrzów czy wójtów i jemu się należy to, o czym sobie pomyśli. Tu nie ma żadnej rangi. Gdyby prezydent Opola był nie pierwszą, ale drugą kadencję, można byłoby porozmawiać, bo obecnie poprzez swoje działanie pokazuje jedno: niekompetencje – dodaje.

Murów to gmina wiejska położona w powiecie opolskim. Sąsiaduje między innymi z gminą Dobrzeń Wielki, której to tereny mają zostać przyłączone do miasta wojewódzkiego. – Zirytowałem się, kiedy dowiedziałem się o tym planie prezydenta – przyznaje wójt Murowa. – My, jako gmina, jesteśmy temu przeciwni – zaznacza. Andrzej Puławski doskonale zna sytuację ekonomiczną opolskich samorządów. Wie, z jakimi problemami borykają się gminy. – To, o czym mówi prezydent, nie mieści mi się w głowie. Jak można chcieć zabrać teren, na którym w Turawie jest olbrzymia inwestycja? Przecież gmina nabrała kredytów, aby wykonać kanalizację, a kiedy zabierze się im centrum handlowe, to kto pomoże im spłacać kredyty? – pyta. – Podobnie sytuacja wygląda w gminie Dąbrowa, gdzie wójt tak długo starał się o teren inwestycyjny, a teraz ktoś wyciąga po to rękę. Każdy mówi, że gmina Dobrzeń Wielki jest bogata. Owszem, dzięki elektrowni i innym zakładom ma pokaźne wpływy do budżetu, ale nie kumuluje tych bogactw. Ja, jako wójt o wiele biedniejszej gminy, wielokrotnie mogłem liczyć na wspaniałą współpracę ze strony Dobrzenia Wielkiego – wspomina. – Pamiętam, że kiedy wybuchła nam szkoła, nie odmówili pomocy. Kiedy kupili nowy wóz strażacki, przekazali nam za darmo ten, którego dotychczas używali. Cieszę się, że w tych ciężkich czasach wszyscy wójtowie z powiatu opolskiego wykazują podobne zdanie w kwestii poszerzenia granic Opola. Nie pozwolimy, aby prezydent nas wszystkich oskubał – mówi Andrzej Puławski.
Pamiętam, kiedy powstawała aglomeracja opolska. Wówczas profesorowie tłumaczyli nam, że Opole może być silne tylko wtedy, kiedy silne są gminy. Dziś ci sami profesorowie mówią zupełnie coś innego!

– Wydaje mi się, że prezydent nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co robi. Jego działanie, abstrahując, że to skok na olbrzymie pieniądze, ma na celu rozbicie powiatu, co w przyszłości może oznaczać jedno: rozbiór województwa opolskiego, o które między innymi ja niegdyś tak bardzo walczyłem. Prezydent opowiada o możliwościach rozwoju, o terenach inwestycyjnych. Nieważne, że nie posiada żadnych wyliczeń, że opowiada bajki, mając nadzieję, że ludzie mu uwierzą. Ludzie mu nie uwierzą, bo ludzie wiedzą, co dla nich jest najlepsze. Kochają ziemię, na której mieszkają, i nie pozwolą jej oddać, bo to ich ojczyzna, której wartości nie sposób przeliczyć na pieniądze – mówi Andrzej Puławski, wójt gminy Murów. – Obecnie włodarz Opola chce zabrać tereny pięciu gminom. I to ma być pierwszy etap jego wizji. Nie uważam, że przy takiej polityce Murów może czuć się bezpieczny. Bo co, jeśli za jakiś czas prezydent stwierdzi, że skoro Murów ma 75 procent lasów, to kiedy wytnie się drzewa, można stworzyć wiele terenów inwestycyjnych? Nie wiadomo, co ten człowiek myśli, co zamierza. Jedno jest pewne: nie możemy się dać omamić czczym obietnicom – podsumowuje Andrzej Puławski.

rozmowę przeprowadził

Łukasz Dzieszkowski

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info