97 – kolejny wernisaż w Galerii Sztuki Współczesnej – jak zawsze w czwartek i jak zawsze o godzinie osiemnastej. Wystawa jest kolektywną pracą Radka Szlagi, Tomasza Mroza, Grega Gonsiora oraz ich nauczyciela z czasów nauki w opolskim Liceum Sztuk Plastycznych – Zbigniewa Natkańca. Ekspozycja ma stać się rodzajem hołdu dla inspirującego mistrza z Opola, ale również wychodzi poza tę konwencję stając się artystyczną konfrontacją.
– 97 to fragment daty z poprzedniego stulecia – mówi kurator wystawy Łukasz Kropiowski – Tytuł spoza „teraz” i z miejsca eks-centrycznego – miasta położonego poza centrum, z wszelkimi konsekwencjami społeczno-kulturowymi tego usytuowania. Miasta o realiach artystycznych zdecydowanie „obok” aktualnego obiegu sztuk wizualnych. Opole’97 stojące w rozległej kałuży powodzi tysiąclecia jest nieco nierzeczywiste – niewyraźne, dziurawe i fragmentaryczne. Przefiltrowane przez specyficzne zdolności rejestracyjne pamięci i ograniczony sygnał koloru kaset VHS.
Przygotowania w GSW idą pełna parą. Zaaranżowanie wystawy składającej się nie tylko z płaskich elementów wieszanych na ścianach jest zadaniem wymagającym nie tylko wyobraźni (której naszym artystom niewątpliwie nie brakuje), ale także specjalnych, często nowatorskich rozwiązań technicznych. Jak nas ustawiający wystawę panowie zapewnili: w czwartek o osiemnastej wszystko będzie zapięte na ostatni guzik.