Mały Rynek, po niedawnej przebudowie został ponownie otwarty dla mieszkańców. Plac nabył nowego charakteru, został oświetlony, imponująco wygląda też nocą. Na razie jest ogrodzony, ponieważ trwają odbiory techniczne.
Na środku placu posadzono 43 drzewa, zamontowano oświetlenie, a z początkiem nowego roku mają pojawić się ławki. W trakcie remontu na fragmencie placu najpierw odkryto i zdemontowano stary bruk, ale potem na polecenie konserwatora zabytków, ponownie go położono. Cały koszt inwestycji to 3,4 mln zł.
Niestety przy okazji remontu na Małym Rynku zlikwidowano miejsca parkingowe. Dokładnie pozostawiono dwa, obok klasztoru sióstr Notre Dame. Jedno miejsce z przeznaczeniem dla osób niepełnosprawnych. Zamontowano znaki „ strefa zamieszkania” – informujące, iż zabrania się postoju w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.
Szkoda, że likwidując w centrum miasta parking, nie pomyślano o kierowcach. Niedaleko na placu Wolności znajduje się przecież Urząd Miasta (wydział komunikacji oraz spraw obywatelskich). Mały parking, który tam się mieści nie wystarcza dla wszystkich petentów, nie wspominając o reszcie kierowców.
Przy okazji remontu zabrano miejsca parkingowe i nie stworzono żadnej alternatywy w tym newralgicznym punkcie miasta.
Straż Miejska pojawiająca się w tym miejscu, na razie nie każe kierowców, tylko poucza. Zapewne sytuacja ta niedługo się zmieni i posypia się mandaty.