W planach obwodnicy Czarnowąs pominięto drogi dojazdowe dla rolników i przedsiębiorców rolnych w miejscowości Borki.
O problemie komunikacyjnym mieszańców Borek głównie rolników i przedsiębiorców rolnych rozmawiano podczas spotkania w remizie OSP w Czarnowąsach w miniony piątek 25.11 br. Na spotkaniu obecna była sołtys Borek Weronika Zowada oraz przedsiębiorcy rolni z Borek.
Spotkanie prowadziła adwokat-mediator Aneta Gibek-Wiśniewska, która została poproszona przez rolników z Borek i sołtysa Weronikę Zowadę do mediacji z miastem i wykonawcą w sprawie rozwiązania problemu z przyszłym dojazdem dla rolników.
– Czujemy się oszukani przez urzedników, którzy zapewniali nas przed budową obwodnicy o zachowaniu dojazdów do naszych posesji. Tymczasem już widać, że dojazdu nie będzie. Nie wyobrażamy sobie żeby kombajny czy ciągniki z przyczepami nie miały jak do nas dojechać…– mówili rolnicy podczas spotkania. Wysunięto kilka propozycji rozwiązania problemu między innym: budowy tunelu czy tez kładki nad Małą Panwią, które pozwoliłyby na dojazd bez blokowania sprzętem rolniczym obwodnicy.
Z uwagi jednak na procedury prawne, zmiany projektowe jest to proces ogromnie trudny do realizacji. Dlatego pomoc mecenas Wiśniewskiej w rozwiązaniu tego problemu będzie niezwykle istotna, na co liczą rolnicy Borek.